Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#1 2012-05-13 19:30:39

 Echiko Oshima

http://i.imgur.com/Exm1g.jpg

8647094
Skąd: Polska xD
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 13

Polana

Po przejściu pięciu kilometrów na zachód od centrum wsi widać przerzedzenie wśród drzew. Za ostatnią, wysoką niczym Menos Sosną rozciąga się polana dorównująca wielkością pobliskiej ludzkiej siedziby. Pokryta głównie piaskiem koloru złota, gdzieniegdzie przebijają się kępki traw.
Pośrodku polany zwalony jest pokaźnych rozmiarów konar, niestety poddał się już działaniu czasu.
Cień spotykany jest tu tylko na linii drzew poza tym, żar leje się z nieba (porą letnią) oraz śniegu jest po łokcie (porą zimową).
Miejsce wymarzone na trening, wyciszane przez bujną roślinność dookoła, rzadko też odwiedzane przez okolicznych mieszkańców gdyż krążą plotki, iż to miejsce jest nawiedzone przez wiele niespokojnych dusz. Łatwo się domyślić co to za dusze.

Ostatnio edytowany przez Echiko Oshima (2012-05-13 19:34:49)

Offline

 

#2 2012-05-13 19:49:45

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Polana

Hoffman przybył na polanę wraz ze swoim oddziałem w poszukiwaniu jakiegoś pustego, który byłby w stanie otworzyć im gargantę. Po pewnym czasie przystaneli, a Hoffman przyłożył dwa palce do swojego prawego ucha i zaczął mówić przez radio.
- Dobra. Rozpraszamy się. Trzeba koniecznie znaleźć jakiegoś pustego.
Wszyscy członkowie oddziału w mig rozbiegli się w różne strony używając przy tym shunpo. Hoffman miał nadzieję sam znaleźć pustego, z resztą tak jak i cała reszta. Poruszał się na swoim białym koniu przez co był znacznie szybszy od reszty jego kompanii. Miał nadzieję na jak najszybsze dostanie się do Hueco Mundo.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#3 2012-05-13 20:10:05

 Echiko Oshima

http://i.imgur.com/Exm1g.jpg

8647094
Skąd: Polska xD
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 13

Re: Polana

Ziema pod Hoffmanem zatrzęsła się, pękła, a z dziury zaczął się wyjawiać potężny Pusty. Jego idealnie błękitne oczy aż prosiły się by spojrzeć, jednak było to spojrzenie śmierci, bo ten, kto spojrzał w jego oczy nie mógł oderwać wzroku i wtedy Pusty go zabijał. - Hmm... Kogo my tu mamy... - rozbrzmiał niski głos męski - a co Ty tu robisz sam? Gdzie Twoja armia? - rozległ się cichy chichot, następnie wielka łapa wyłoniła się z ziemi i zmierzała w kierunku Hoffmana

Offline

 

#4 2012-05-13 21:12:29

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Polana

Hoffman nawet nie zsiadał z konia. Zdjął maskę, ukazując swoją twarz, nie przejmując się wyraźnie pustym. Jedyne co zrobił, to przyłożył dwa palce do słuchawki i zaczął mówić spokojnym, monotonnym glosem:
- Znalazłem go.
Po chwili, położył rękę na grzbiecie swojego rumaka.
- Fenikkusu.
Koń parsknął i pokiwał głową zupełnie jakby potakiwał. Skupił się i spojrzał stworowi głęboko w oczy przez co ten został sparaliżowany. Hoffman widząc, że Feniks przejął już kontrolę nad jego ciałem, zszedł z konia i zrobił kilka kroków w kierunku pustego.
- Mi nie jest tak do śmiechu jak tobie. Teraz rusz dupsko i otwórz mi gargantę. Drugim razem nie będę taki miły. Jeśli to zrobisz to może Cię nie zabiję.

//Jeden post do przybycia oddziału.\\


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#5 2012-05-13 21:35:41

 Echiko Oshima

http://i.imgur.com/Exm1g.jpg

8647094
Skąd: Polska xD
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 13

Re: Polana

Pusty, sparaliżowany przez Konia, co go bardzo zdenerwowało wewnętrznie patrzył się w oczy "wroga".
- Jesteś zaczepliwy. Lubie takich... - powiedział do Hoffmana - Gargantę powiadasz? Może da się coś zrobić...? jednak coś za coś...

Ostatnio edytowany przez Echiko Oshima (2012-05-13 21:46:53)

Offline

 

#6 2012-05-13 22:05:02

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Polana

Hoffman przerwał pustemu, a koń utrzymywał nadal paraliż przeciwnika.
- Masz rację. Coś za coś. Jak się pośpieszysz to nie urwę ci rąk i pozwolę odejść z życiem. Czy to nie jest dla ciebie wystarczająco hojna propozycja z mojej strony?
Tymczasem dookoła pustego pojawili się inni shinigami w dziwnych zbrojach i maskach na twarzy. Prócz włosów nie różnili się na pierwszy rzut oka praktycznie niczym. W ułamku sekundy wszyscy wyjeli swoje zanpaktou i skierowali je w stronę pustego.
- No... skoro wszyscy już tu są to nie ma powodu zwlekać. Liczę do trzech i mam widzieć tutaj gargantę albo będziesz od teraz jednorękim pustym. Raz dwa... - Obie te liczby wypowiedział dość szybko, jedna po drugiej chcąc wzbudzić poczucie zagrożenia u pustego


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#7 2012-05-14 16:45:46

 Echiko Oshima

http://i.imgur.com/Exm1g.jpg

8647094
Skąd: Polska xD
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 13

Re: Polana

- Dobrze... Już dobrze... Zrobię jak chcesz. Jednak TO COŚ musi mnie puścić.! - krzyknął zdenerwowany, nadal nie mogąc się ruszyć. Objął wzrokiem całą armię, przestraszył się troszkę, co było widać w jego oczach. Jednak znowu wrócił wzrokiem do Konia - puści mnie czy nie?! - zdenerwowany wyczekiwał odpowiedzi. Zastanawiał się w między czasie, kogo po uwolnieniu zje. Bowiem był głodny, a było ich tu tak dużo... - Otworzę Ci gargantę. Jednak jestem zbyt głodny, by to zrobić. Musisz poświęcić kogoś z armii. Inaczej sie nie dogadamy. A jeśli mnie zabijesz... To... - uśmiechnął się w środku - ech... nie ma mnie nie ma garganty... - czekając na odpowiedź juz wybierał swój cel.

Offline

 

#8 2012-05-14 18:42:07

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Polana

Hoffman leniwie uniósł swoją prawą rękę i szybko wskazał palcami na ramię pustego.
- Byakurai.
Biały promień z wielką szybkością wyleciał z palców Hoffmana. Miał nadzieję, że pusty straci przy tym ramie jednakże przy jego zapieczętowanym reiatsu mogło być to mimo wszystko trudne.
- Masz jeszcze drugą rękę. Wykorzystaj ją dobrze i otwórz gargantę zanim stracisz coś jeszcze prócz ręki.
Koń przestał działać swoimi oczami na pustego, z resztą nie miał wyboru. Nie mógł już przez dłużej wymuszać na nim paraliżu.
Siła byakurai: 18


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#9 2012-05-14 18:52:19

 Echiko Oshima

http://i.imgur.com/Exm1g.jpg

8647094
Skąd: Polska xD
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 13

Re: Polana

Byakurai Hoffmana tylko drasnął ramię Pustego.
- ałł... Nieładnie... nieładnie... - odwócił się w strone shinigamiego, po czym spojrzał na swoją rękę - to bolało. powiedzmy, że bolało. zapłacisz mi za to.! - krzyknął Pusty i ruszył w strone armi. jego szybkość wystarczyła, aby nikt nie zauważył jak znalazł się za całym oddziałem.
- To kogo mogę wziąć? - zapytał z uśmieszkiem. Jego oczy błysnęły. Nie jadł bowiem długo, a miał przed sobą sporą ucztę. - jak nie powiesz, wezmę kogokolwiek. wezmę tego, kto mi się spodoba. To jak bedzie? członek armi za gargantę? zastanów się dobrze. Możesz mnie zabić. ale wtedy nie dostaniesz się tam, gdzie chcesz... - powiedział stanowczym głosem, jednak było w nim trochę ironi...

Offline

 

#10 2012-05-14 19:07:30

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Polana

Hoffman zdziwił się widząc jaką siłą dysponuje z pozoru słaby pusty.
Widzę, że ten pusty to nie pierwszyzna...
- Z tego co widzę, to nie jesteś tak słaby jak myślałem... ale...
Wykonał teraz dziwny gest rękoma, umieszczając pięść na palcach otwartej dłoni i stykając końcami oba kciuki.
- To niczego nie zmienia. Zen!
Jego reiatsu wzrosło dziesięciokrotnie, przez co mógł przytłoczyć pustego swoim reiatsu. Używając Senki, zjawił się kilka metrów za nim i podczas tego zadał jedno cięcie chcąc odrąbać ramie przeciwnikowi.
- Nie zrozum mnie źle proszę... my nie prosimy ciebie o łaskę czy chociaż pozwolenie.

Statystyki:
Reiatsu: 16250-100=16150
Siła: 92
Wytrzymałość: 154
Szybkość: 52
Zręczność: 52
Szybkość podczas senki: 117
Zręczność podczas senki: 65


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#11 2012-05-15 13:43:54

 Echiko Oshima

http://i.imgur.com/Exm1g.jpg

8647094
Skąd: Polska xD
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 13

Re: Polana

Przytłoczony reiatsu Hoffmana Pusty zdołał jednak odskoczyć unikając ciosu. Porwał przy okazji losowego członka odziału
- Nadal jesteś taki twardy?! - krzyknał trzymając w łapie shinigamiego. Stał po drugim końcu polany. - Zadaj sobie pytanie. "poświęcić jednego z moich i pójść dalej, czy zabić pustego i nigdzie się nie dostać"? - uśmiechnął się złowieszczo do Hoffmana jak i całej armii - wybór należy do Ciebie - wskazał drugą łapą Hoffmana. - tylko myśl szybciej i nie próbuj atakować, bo on zginie...

Offline

 

#12 2012-05-15 16:23:15

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Polana

Hoffman stał przez cały czas i niereagował na to wszystko co się dzieje. Po chwili jednak odezwał się nawet nie odwracając się w stronę pustego.
- Bakudou rokujuichi. Rikujōkōrō - Powiedział Hoffman, po czym pusty został przytłoczony sześcioma potężnymi, żółtymi płatami dookoła niego
- Kończy mi się cierpliwość... Masz ostatnią szansę na otworzenie garganty, bo już zaczynam woleć zabić Cię i znaleźc innego pustego niż tracić tu czas z tobą.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#13 2012-05-15 19:16:20

 Echiko Oshima

http://i.imgur.com/Exm1g.jpg

8647094
Skąd: Polska xD
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 13

Re: Polana

- Teraz to nic nie zrobię, jeśli niezauważyłeś. - Pusty wkurzył się i zaczął powoli dobierać się do swojej ofiary
- ahh... tak długo głodowałem. Nareszcie się pożywię. a później otworzę gargantę jak tak bardzo chcesz. - uśmiechnął się jak to miał w zwyczaju. - taki smakowity... dzięki Hoffmanie - spojrzał na shinigamiego - już czuję ten przypływ energi...

Offline

 

#14 2012-05-15 19:27:31

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Polana

Jak słowo daje... ten brzydal zaczyna mnie coraz bardziej irytować...
- Czas minął.
Hoffman zamierzał wykonać jakiś ruch, kiedy nagle usłyszał krzyk od swojego lewego boku. Był to krzyk jednego z jego towarzyszy.
- Getsuga Tenshou!
W stonę pustego z dużą szybkością pomknął ogromny sierp o destrukcyjnej sile, mający za zadanie przeciąć pustego tak, by nie zabić przy tym towarzysza, w końcu pusty był w bakudou...
Hoffman uśmiechnął się do siebie.
- Dobrze zrobione. Współpracować to z nim można od zajebania...
- Wybacz Hoffman, ale nic byśmy już z niego nie wyciągneli... Niepotrzebnie straciliśmy na niego tyle czasu.- mówił zdejmując przed chwilą nałożoną maskę pustego
- Jasne, jasne... - Powiedział Hoffman, skinając uspokajająco ręką
Siła ataku: 198


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#15 2012-05-15 19:38:19

 Echiko Oshima

http://i.imgur.com/Exm1g.jpg

8647094
Skąd: Polska xD
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 13

Re: Polana

Pusty mocno oberwał, upadł na ziemię i wypuścił ofiarę, który mocno się poturbował. Później spróbował stanąć na nogi. Jego oczy błysnęły jak nigdy dotąd.
- Wkurzyłeś mnie.!! - krzyknął i z jego rąk wystrzeliło kilkanaście pocisków w kierunku armi, a nie Hoffmana. Pusty chciał ogłuszyć kilku członków, szczególnie tego, co go zaatakował.
- Mam nadzieje, że przynajmniej coś Ci się stanie. - powiedział chichocząc i zaczął kumulować w sobie ogromne ilości reiatsu, po czym wystrzelił cero w stronę Hoffmana. Następnie opadł na ziemię i oddychał głęboko próbując zregenerować rany przy pomocy Hojikuzai. W tym samym czasie miedzy drzewami otworzyła się garganta, z której wyszedł mniejszy niż dotychczasowy Pusty. Jego oczy były czarne jak smoła. Na pierwszy rzut oka było widać, ze nie jest taki jak ten, co leżał.
- Co się tu dzieje?! - krzyknął dosyć niskim głosem. Garganta za nim bardzo szybko się zamknęła tak, że Hoffman nie miałby jak do nej wejść. Rozejrzał się wokół, zauważając rannego towarzysza podbiegł do niego - nic Ci nei jest?! - zapytał.

Siła Bali : 150 ; Szybkość Bali: 230
Siła Cero : 300
//Hojikuzai ulecza rany tylko głębokie, zagrażające Pustemu\\

Ostatnio edytowany przez Echiko Oshima (2012-05-15 19:58:29)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.bricobrzeg.pun.pl www.finans2010.pun.pl www.greenlevithan.pun.pl www.rpgavatar.pun.pl www.nbk.pun.pl