Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#1 2012-06-28 17:29:48

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Czwarta dzielnica

Czwarta dzielnica Seireitei, znajdująca się pomiędzy północną, a wschodnią bramą, jednakże bliżej północnej. W pobliżu tejże dzielnicy znajdują się baraki VIII oddziału jednak jego członkowie, rzadko kiedy przebywają w tym miejscu. Dzielnica ta jest zaś chętnie odwiedzana przez członków czwartego oddziału ze względu na szereg wejść do podziemnych tuneli.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#2 2012-06-28 17:36:53

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Czwarta dzielnica

Na południowym zachodzie czwartej dzielnicy, otworzyła się brama Senkai, z której chwilę potem wyszła dwunastka shinigamich poza jednym wyjątkiem, odzianych w dość dziwne, samurajskie zbroje. Zdawali się nieco śpieszyć co było zrozumiałe patrząc na to, jak wielkie reiatsu kumulowali. Z pewnością przyciągnęło to uwagę shinigamich z kilku pobliższych dzielnic.
- Hinamori, otwórz bramę. - Powiedział z lekko uniesionym głosem Hoffman, obawiając się pojawienia za chwilę innych shinigamich, zwabionych potężnym reiatsu intruzów
Od razu po tym, Hoffman uzmysłowił sobie, że nie może mieć dłużej zajętych rąk na wypadek, gdyby zjawili się tu mieszkańcy Seireitei. Podszedł więc do Feniksa, który przysiadł na chwilę i położył na nim śpiącą Ayame.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#3 2012-06-28 23:49:55

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Czwarta dzielnica

Dziewczyna drgnęła i otworzyła oczy. Zamrugała kilkakrotnie usiłując przypomnieć sobie gdzie jest. Rozejrzała się po okolicy. Najbardziej ją zdziwiło to, że siedzi na białym rumaku. Co u licha... O mamo... Seiretei? Jak nas zobaczą... Zeszła z konia przejeżdżając dłonią po jego długiej szyi. Poklepała go delikatnie i odsunęła się zakrywając usta dłonią, gdy ziewała. Potrząsnęła głową pozbywając się resztek snu z powiek. Później to sobie odeśpię... W domu... W łóżku... Założyła włosy za uszy nasłuchując czegokolwiek i trzymając dłoń na rączce Zanpakutou. Uniosła jedną brew w zdziwieniu i spojrzała na Hoffmana... Przynajmniej mogła go odróżnić po długich, czarnych włosach. Gdyby nawiązała z nim kontakt wzrokowy to potrząsa głową z kompletną dezorientacją. Bardzo cicho przemówiła do niego, modląc się, by jej głos i tak nie niósł się echem za daleko.
-Seiretei? Samobójcza misja? Jak nas wyczują to przepadliśmy... A może niee...
Odwróciła głowę z zadziornym uśmiechem, który zakwitł na jej wargach na samą myśl o walce. Skopała by tyłki kilku zarozumiałym shinigami.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#4 2012-06-29 13:09:39

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Czwarta dzielnica

Wasza obecność spowodowała nie małe poruszenie na dzielnicy w dosłownie kilka minut nikogo nie było wokół was. Może najwyżej kilku uciekających przechodniów. Idąc powoli czujecie się nieswojo widać że ludzie patrzą się na was zza okien ukrywając się jeśli tylko na nich spojrzeliście. Po chwili waszą uwagę przykuwa płaczące dziecko w wieku około 5 lat, ma blond włosy krótkie ubranie jest raczej brudne. klęczy on niemal że na środku ulicy, mając śmiertelnie przerażoną minę rozglądając się na około jakby czegoś szukało. Następnie z niedalekiego budynku przypominającego bar wybiega 3 mężczyzn 2 z katanami trzeci zaś z dziwną kuszą na swej ręce ubrani byli w dziwne stroje jak na shinigami. Najsłabszy z nich błyskawicznie pojawił się koło chłopca używając shumpo, po czym powiedział do niego uśmiechając się.
-Nie bój się zabiorę cię w bezpieczne miejsce. Po czym wziął go i pobiegł w kierunku niedalekiego domu.
Pozostali dwaj mieli zmieszane twarze było w nich widać że byli gotowi do walki. Mężczyzna z kataną wykrzyczał w kierunku oddziału.
-Czego tutaj szukacie wygnańcy ?   
W między czasie chłopak z kuszą wyjął jakiś dziwny bełt który miał grot przypominający fajerwerk i załadował do swej kuszy celując w kierunku oddziału tak jakby czekał na odpowiedz.

Ostatnio edytowany przez Rafael (2012-06-29 21:25:59)


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#5 2012-06-30 00:42:14

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Czwarta dzielnica

Cholera... nie możemy tutaj walczyć... ściągniemy na siebie zbyt wielką uwagę. Brakowało nam jeszcze tych bezmózgich shinigamich na karku...
Hoffman zrobił nieco zakłopotaną minę i demonstracyjnie pomachał zaprzeczająco rękami trzymając je blisko swojego ciała.
- Nie, nie... Niczego tutaj nie szukamy. Tylko przechodzimy. Już nas tu nie ma, nie przejmujcie się tym.
Tymczasem Hinamori otworzyła już bramę Senkai, do której zaczeli kolejno wchodzić członkowie oddziału, zostawiając za sobą Hoffmana i Ayame na koniu.
- Widzicie? Too... my może też już sobie pójdziemy, nie? - Kończąc, odwrócił głowę do Ayame
Hoffman cały czas mówił z brakiem powagi, a nawet lekkim śmiechem w głosie chcąc ugrać trochę czasu i być może nawet zmylić shinigamich, którzy to nawet według niego nie wyglądali na zbyt bystrych.
Phi... jeszcze kogoś o randze kapitana mi tu brakuje albo najlepiej wszystkich i mamy przepis na trzecią wojnę światową.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#6 2012-06-30 17:37:34

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Czwarta dzielnica

Dziewczyna spojrzała na Hoffmana, potem na shinigamich i znowu na Hoffmana. Uśmiechnęła się ironicznie i przewróciła oczami. Podeszła bliżej chłopaka i uśmiechnęła się słodko.
-Oh, jaki uroczy komitet powitalny... Ale zaraz... Gdzie kwiaty i butelka sake? To tak się teraz wita gości? Nie nadążam za waszą gościnnością...
Zachichotała przysłaniając usta dłonią. Odwróciła głowę do Hoffmana i wymruczała mu do ucha, przeciągając głoski i modulując tak głos by był jak najbardziej kuszący:
-Wybacz mi... Nie mogłam się powstrzymać. Aż cisnęło się na usta... Ale, ale... Wychodzimy? Jestem w szoku, że jeszcze ich nie zaatakowaliśmy. Nie kusi Cię by nakopać tym zarozumialcom? Wyciągnijmy ich w dalsze okręgi i zabawmy się z nimi... Prooooszę...
Zrobiła duże słodkie oczka i zatrzepotała rzęsami.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#7 2012-06-30 18:41:53

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Czwarta dzielnica

Chłopak który niósł dziecko zniknął w jednym z domów bez śladu, po chwili wybiegł z mieczem w ręce biegnąć w waszym kierunku.
Na twarzy mężczyzny z kuszą zawitał lekki uśmiech po czym powiedział.
- W życiu nie słyszałem takich bzdur, kto wam mówił że jesteśmy shinigami i że was puścimy.
Podniósł rękę z kuszą lekko do góry i wystrzelił w kierunku brany senkai, po czym załadował kolejny pocisk tym razem wyglądał on inaczej. 
Ten z kataną natomiast użył shumpo i znalazł się bardzo blisko was i powiedział.
- Wiecie kapitan główno dowodzący wyprawia bankiet jak chcecie zawsze można do niego wpaść ale tylko na srebrnej tacy.
W czasie wypowiadania tych słów spróbował zaatakować hoffmana pchnięciem w klatkę piersiową.

statystyki kusznika

Reiatsu 9000
siła 20
wytrzymałość 10
szybkość 50
zręczność 20

statystyki tego z kataną

Reiatsu 9000-50=8950
siła 15
wytrzymałość 15-1=14
szybkość 40
zręczność 20

statystyki tego z mieczem

Reiatsu 3500
siła 10
wytrzymałość 10
szybkość 10
zręczność 5

szybkość strzały 100

Ostatnio edytowany przez Rafael (2012-06-30 18:46:49)


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#8 2012-07-01 20:33:05

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Czwarta dzielnica

Hoffman nic nie odpowiadał na słowa Ayame, a jedynie przyglądał się nieznajomym przypuszczając, że i tak pewnie ich zaatakują. W związku z ich słowami odparł poważniejszym i jakby znudzonym głosem.
- Jejku jejku... widzę, że jesteście w gorącej wodzie kąpani...
W jednej chwili ułożył ręce w dziwnym geście tak, że obie ręce złączył ze sobą, unosząc połączone wskazujące palce i kciuki.
- Kai!
Pierwszą rzeczą jaką zrobił było użycie shunpo. Nie chcąc by coś się stało Ayame, zasłonił ją swoim ciałem. Zbliżający się bełt, rozbił używając samej ręki. Był znacznie wytrzymalszy i silniejszy od Ayame, a ponadto miał na sobie zbroje.
- Jak na życzenie - powiedział do Ayame
- Tylko uważaj na siebie.
Zaraz po wypowiedzeniu tych słów machnął lewą ręką energicznie od dołu, wypuszczając z niej strumień reiatsu, który odepchnął shinigamiego z kataną. Następnie użył shunpo ponownie, chowając podczas tego laskę za pasem. Zjawił się tuż za kusznikiem i zaatakował dłonią, skierowaną końcami palców w kierunku jego nerki, jakby chciał samą ręką przebić jego ciało, co też było jego zamiarem.


Statystyki:
Reiatsu: 8150-50-50-50=8000
Siła: 46
Wytrzymałość: 77-2=75
Szybkość: 26
Zręczność: 26
Szybkość shunpo: 52


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#9 2012-07-01 20:56:42

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Czwarta dzielnica

-Nie martw się. Nie po to przeżyłam porwanie pustego by teraz kilku chłopaczków mnie zraniło.
Mówiąc to jej uśmiech poszerzał się. Jednym płynnym ruchem dobyła swojego zanpakutou i ruszyła naprzeciw mężczyźnie z mieczem. Gdy się rozpędziła, wskakiwała i odbijała się od budynków okrążając swoją ofiarę. Zatrzymała się na murku i nadal nie zmieniając tonu głosu z jakim zwracała się uprzednio do Hoffmana przemówiła kierując słowa do faceta z mieczem.
-Witaj słodziaku, zabawimy się trochę? Co ty na to?
Nie czekała na odpowiedź która i tak mało by ją obeszła. Po prostu był już jej ofiarą i nic tego nie zmieni. Przechyliła się i zaczęła zbiegać po pionowej ścianie, odbijając się po ułamku sekundy i zbliżając się do przeciwnika. Wyprowadza cięcie i nadal biegnie, odbija się od kolejnej ściany i znowu atakuje, tyle że z drugiej strony mężczyzny. I tak powtarza ciąg uderzeń odbijając się od ścian, czasem z mniejszej odległości, przy czym atak wydaje się szybszy. Zmienia wciąż kierunki chaotycznie, by przeciwnik nie przewidywał jej ruchów.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#10 2012-07-01 21:38:27

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Czwarta dzielnica

Bełt który hoffman chciał rozbić na swej zbroi przeleciał mu wysoko nad głową kierunku bramy senkai i to w nią uderzył rozpylając jakiś dziwny proszek który spowodował zniknięcie bramy, proszek ten także opadł na hoffmana i Ayame. Gdy hoffman spróbował użyć shumpo nic się nie stało oprócz tego że proszek tajemniczo zalśnił. Pchnięcie kataną wyprowadzone w hofmana uderzyło ale nie wyrządziło mu żadnych ran najemnik zaśmiał się zwiększył dystans do hoffmana, także w tym kierunku wystrzelony został następny bełt.
Ayame zaczyna zyskiwać przewagę nad tym z mieczem nie jest on już opierać atakom i co jakiś czas otrzymuje płytkie cięcie. Mimo tego nie wygląda na specjalnie przestraszonego, po chwili widać jak z rękojeści wyłaniają się jakieś dziwne macki które obejmują jego rękę. Widać że jego stał się silniejszy.

statystyki kusznika

Reiatsu 9000
siła 20
wytrzymałość 10
szybkość 50
zręczność 20

statystyki tego z kataną

Reiatsu 9000-50=8950
siła 15
wytrzymałość 15-1=14
szybkość 40
zręczność 20

statystyki tego z mieczem

Reiatsu 3500*1,25 =4375
siła 10
wytrzymałość 10+2=12
szybkość 10+2=12
zręczność 5+4=9

szybkość strzały 100 wycelowanej w hoffmana


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#11 2012-07-01 22:07:00

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Czwarta dzielnica

- Co do...!? - Powiedział Hoffman jakby do siebie widząc to co się dzieje dookoła
Co to jest za dziwne zanpakutou? No i ta kusza...
Hoffman starał się unikać bełtów aby ponownie nie zostać poddanym ich podejrzanemu wpływowi. W dodatku nie wiedział jeszcze co dokładnie potrafią.
Cholera co tu się dzieje... czyżby blokował moje reiatsu? Nie jest dobrze... jak tak dalej pójdzie to zleci się tutaj całe Seireitei...
Ataki jego przeciwników na obecnym poziomie nie były wstanie nawet go zadrasnąć. Bardziej martwił się w tej kwestii o Ayame. By zwiększyć swoją szybkość, odkręcił kurek od jednej z butli reiatsu przy jego pasie, wciągając jej zawartość przez maskę. Jego ruchy od razu stały się szybsze.
Heh... przynajmniej zaczyna się robić ciekawie... No właśnie... kiedy ja ostatnio walczyłem? Zbyt dawno... zwłaszcza przeciwko wielu przeciwnikom... Robi się ciekawie.
Uśmiech zagościł na twarzy Hoffmana, a w jego oczach pojawił się błysk mordu.
Widząc kolejny bełt zrobił zręczny unik. Jego zwinność była teraz na zupelnie innym poziomie.
- Nie kpij sobie!
Od razu po uniku wyjął katanę zza pasa w taki sposób, że od razu po wyjęciu uniósł ją do góry jakby chciał przeciąć powietrze obok niego. Z miecza wyleciał strumień fioletowego reiatsu, który zaczął niszczyć ziemię na swojej drodze i zmierzać ku kusznikowi. Chwilę potem ruszył w stronę shinigamiego z kataną. Prawą, wolną ręką wyjął z keikogi kukri i rzucił nim w przeciwnika.

Statystyki:
Reiatsu: 8000+1000=9000+5%=9450-50=9400
Siła: 46
Wytrzymałość: 77-2=75
Szybkość: 26
Zręczność: 26+13=39+5=44
Szybkość shunpo: 52
Siła ataku:46
Szybkość ataku:26


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#12 2012-07-01 22:31:08

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Czwarta dzielnica

Cholera, zostawiłam drugą katanę u Hoffmana... Nie jest dobrze... Chyba, że... Zaszaleć z Reiatsu? Hmm... Niee... Poczekam aż zrobi się gorąco. Nie będę marnowała siły na głupstwo, jeśli mogłabym sobie z nim poradzić... Przystanęła na murku gorączkowo próbując coś wymyślić. Hoffman był zajęty dwoma napastnikami, jeśli szybko upora się ze swoim będzie mogła mu pomóc... Nie może tego spieprzyć.
-No, no skarbeczku, boisz się, że panienka może skopać ten twój chudy tyłek i dlatego uciekasz się do takich sztuczek? Nieładnie z twojej strony... Nie uczyli cię kultury?
Znowu rzuciła się na niego z zamiarem poszatkowania go. Nie odskakiwała na boki, lecz atakowała z minimalnego dystansu tak, by mieć przestrzeń do uniku. Tym razem skupiła się na celności ciosów, wprowadzaniem kilku mylących cięć i wypowiadaniem inkantacji. Póki szeptała pod nosem słowa polegała głównie na hakudzie i zainjutsu. Musiała jak najszybciej wykończyć przeciwnika.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#13 2012-07-01 22:58:41

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Czwarta dzielnica

Hoffman ledwo widząc bełt kiedy był załadowywany, przekonał się na własnej skórze że był za szybki podczas lotu. Oberwał on w maskę i po niej rozbryzgała się jakaś substancja która przylepiła się i sprawiła że dosłownie nic nie widzi przez nią. Próby użycia jakichkolwiek umiejętności kończyły się tylko i wyłącznie rozjaśnieniem proszku który powpadał w szczeliny zbroi. Przeciwnicy najwyraźniej czekali na coś bo nie atakowali tylko grali na zwłokę.   
Ayame atakowała przeciwnika ale z kiepskim skutkiem wszystkie jej ciosy były unikane lub blokowane. A sam przeciwnik nie wykonywał żadnych ataków.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#14 2012-07-01 23:35:39

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Czwarta dzielnica

Hoffman nie mogąc odgarnąć dziwnej substancji z jego twarzy, nic nie widział. Jego ruchy przez to stały się strasznie nieporadne.
- Kuźwa!
Cholera... nie mogę tak dłużej walczyć. Muszę coś zrobić... ale, żeby tak się wychylać?
Po chwili wykonał kolejny dziwny gest, tym razem kładąc zamknietą prawą dłoń na wewnętrznej części palców lewej ręki, łącząc oba kciuki ze sobą.
- Zen!
Jego reiatsu znów zwiększyło się kilkakrotnie.
- Fenikkusu! - krzyknął po chwili Hoffman do swojego konia
Shinigami z kataną przez działanie konia został sparaliżowany. Hoffman chciał wykorzystać to i ruszył na niego ze swoją kataną w rękach. Zaatakował go prostym cięciem od góry chcąc go przeciąć na pół, od czubka głowy.
Cholera... nie mogę wykonywać nic związanego z reiatsu... Ale czy aby na pewno?
Podczas biegu, Hoffman rzucił proste zaklęcie skierowane ku kusznikowi.
- Hadono sanjusan. Soukatsui!



Statystyki:
Reiatsu: 9400+8150=17550-100=17450
Siła: 46+47=93-1=92
Wytrzymałość: 75+77=142
Szybkość: 26+26=52x0,75=39
Zręczność: 44+26=60x0,5=30
Siła hadou: 78


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#15 2012-07-02 00:08:21

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Czwarta dzielnica

Dziewczyna tym razem się wkurzyła. Nieźle się wkurzyła. Złość ogarnęła ją całkowicie. Wpatrywała się w mężczyznę zabójczym spojrzeniem. Koleś jest szybszy, zręczniejszy, a w dodatku żaden z niego przeciwnik. Koniec zabawy. Muszę załatwić go raz a porządnie. W dodatku bawią się nami. Co to do cholery ma być?! I jeszcze ten pieprzony proszek... Koniec. Idę na całość. Zamknęła oczy. Stanęła naprzeciwko mężczyzny (jakieś 10 m. od niego) z palcem wskazującym i środkowym prawej ręki przytkniętym do ust jak w geście ciszy. Kumulowała swoje reiatsu i kończyła inkantację. Wokół niej zaczęły się tworzyć i jakby oplatać jej ciało bladoniebieskie smugi. Gdy uniosła powieki jej oczy świeciły niezdrowym blaskiem. Zwiększyła swoją siłę, szybkość i zręczność wpakowując w to spore ilości reiatsu. Oczywiście będzie po tym wykończona, ale nie bawi ją użeranie się z tym gościem. Poza tym ma nadzieję że ten ruch odwróci też uwagę napastników Hoffmana i ten wykorzysta okazję. Zakończyła inkantację dodając swoje.
-Zadarliście z nie tymi z którymi trzeba.
Wystawiła palce wprost na swojego przeciwnika celując w klatkę piersiową i chcąc go bezlitośnie i z zimną krwią zabić. Z jej dłoni wystrzeliła biała strzała kierująca się wprost na faceta z mieczem. Błagam, niech się uda...


Statystyki:
reiatsu 2800-2400=400
siła: 8+10=18
szybkość: 10+6=16
wytrzymałość: 7
zręczność: 7+6=13


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.coremt2-forum.pun.pl www.place.pun.pl www.gamecup.pun.pl www.turniejefifa.pun.pl www.vri.pun.pl