Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#16 2013-01-27 12:10:24

Active

http://i.imgur.com/3tq7j.jpg

11940434
Zarejestrowany: 2013-01-26
Posty: 29

Re: Port Tokyo.

Po pokonaniu pustego przez Hanzo i Actvie chłopiec zapytał się staruszka. Czy mogę ci jakoś pomóc??. I czy możesz coś więcej powiedzieć mi o Shinigami, ponieważ chciał bym, być taki jak ty. Powiedział młody Active, po czym oddał katanę staruszka i pomógł mu się podnieść, a następnie oczekiwał na odpowiedź starszego pana, który zwał się Hanzo.

Offline

 

#17 2013-01-27 12:16:44

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Port Tokyo.

Mężczyzna odebrał miecz od Active i przytaknął mu lekko.
- Dzięki.
Jednak słysząc jego pytanie nieco się zdziwił.
- Cóż... faktycznie, teraz nie masz większego wyboru jak stać się prawdziwym shinigami. W takim razie powinieneś się ze mną udać do naszej kryjówki. Wyjaśnię Ci wszystko po drodze. Za mną. - odpowiedział po czym odwrócił się i zaczął iść w stronę kryjówki buntowników


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#18 2013-02-16 18:57:58

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Port Tokyo.

Nass pojawił się w dokach na przechadzkę. Lubił tu chodzić w nocy gdy było cicho i panował tu dziwny, industrialny klimat. Szedł w kapturze i chuście na twarzy. Ze schowanym w pochwie mieczem, wzdłuż nabrzeża i patrzył się na wodę, słuchał jej chlupotu. Rozmyślał. Nad swoim życiem jak shinigami. Oceniał je i marszczył lekko czoło czego nie widać było pod kapturem. Po chwili wyjął zza pazuchy zimne piwo i napoczął je.


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#19 2013-02-16 19:37:11

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Port Tokyo.

Noc była już późna i dosyć chłodna co nie było niczym wyjątkowym o tej porze roku. Idąc tak, Nassanael potknął się o coś, przez co wylądował z twarzą w śniegu, rozlewając piwo. Podnosząc się z powrotem na nogi, chłopak zauważył jak kilkadziesiąt metrów przed nim leży coś przypominającego ludzkie ciało. Noce zimą ze względu na śnieg bywają nieco jaśniejsze niż podczas innych pór roku lecz i tak z tej odległości trudno było mu dostrzec jakiekolwiek szczegóły. Ponadto dookoła nie było widać nikogo innego.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#20 2013-02-16 19:46:10

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Port Tokyo.

- Kurwa! - wypluł z buzi śnieg i popatrzył żałosnym wzrokiem na wylane piwo, wypił resztę i wstał na równe nogi. Od razu jego uwagę przyciągnęło ciało leżące dalej przed nim. Rozejrzał się na boki a potem powoli ruszył naprzód. Czujny jak kot. Podszedł do ciała i usiłował wyczuć czy oddycha. Po chwili ostrożnie wyciągnął rękę i dotknął szyi by sprawdzić puls...


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#21 2013-02-16 20:16:05

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Port Tokyo.

Kiedy Nassanael podszedł bliżej, zauważył, że była to dosyć młoda brunetka, z długimi do talii włosami niedbale opuszczonymi na ziemię. Ubrana była niedbale w skromne, białe kimono, odsłaniające obecnie jedną z jej pokaźnych piersi. Puls był wyczuwalny, a zaraz po jego sprawdzeniu, chłopak mógł spostrzec jak dziewczyna porusza ustami jakby coś mówiła, jednak ciężko było obecnie cokolwiek z tego usłyszeć, a tym bardziej zrozumieć.

wygląd:
http://i422.photobucket.com/albums/pp308/fan_truyen/20.jpg


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#22 2013-02-16 20:25:31

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Port Tokyo.

Nass wyczuł tętno dziewczyny i ucieszył się. W końcu wolał znaleźć żywą dziewczynę a nie pięknego trupa... Gdy zobaczył jej nie dokładnie zakrytą ubraniem pierś zawstydził się lekko i odwrócił wzrok. Potem usiłował usłyszeć co mówi... Jest w ciężkim stanie, nic nie rozumiem...
Po chwili zastanowienia podniósł ją na ręce uspokajająco mówiąc do niej:
- Cii, nic nie mów, musisz dojść do siebie. Ja chce pomóc.
Położył ją w cieniu jakiegoś magazynu w miejscu odwianym ze śniegu i okrył własnym wierzchnim okryciem shinigami. Potem rozejrzał się po okolicy myśląc co tu się u cholery stało...spojrzał jeszcze na dziewczynę i próbował dostrzec u niej jakieś rany które mógłby jakoś opatrzyć.


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#23 2013-02-16 21:03:57

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Port Tokyo.

Dziewczyna nie wyglądała na ranną, lecz można było odnieść wrażenie zupełnie czegoś przeciwnego. Spowodowane było to zapewne jej gorączką, co nie powinno być niczym dziwnym, biorąc pod uwagę chociażby to jak była ubrana. Leżąc na ziemi, po pewnym czasie leniwie uniosła powieki.
- Kim... jesteś? - zapytała z lekkim strachem w głosie ujrzawszy sylwetkę Nassanaela przysłanianą przez ciemność
- Gdzie ja jestem? - szybko zapytała ponownie nie dając zbytnio czasu na odpowiedzenie na pierwsze pytanie


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#24 2013-02-16 21:54:09

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Port Tokyo.

Nass uśmiechnął się słysząc Jej pytanie i podszedł do niej bliżej.
- Jestem Nassanael. Ubierz się szczelniej w moje ciuchy bo całkiem tu zamarzniesz.
Ma gorączkę chyba...z zimna..no tak, paraduje tu w przewiewnym kimono na mrozie...co to ma znaczyć? Ktoś ją wykopał z garganty czy bramy Senkai? Cholera...
Uśmiechnął się do niej serdecznie.
- Jesteś w porcie Tokyo w Japonii. Czyli nie pamiętasz skąd się tu wzięłaś i jak się stało, że leżałaś w lekkich ubraniach w śniegu....
Nass zamyślił się....Nie pamięta co się stało...jeszcze tajemniczej...


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#25 2013-02-16 22:23:57

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Port Tokyo.

Dziewczyna słysząc słowa Nassanaela usiadła i pokręciła przecząco głową. Widać była zdziwiona słowami Nassanaela i zdawała się na chwilę odpłynąć po czym po chwili jęknęła z przerażeniem.
Już wiem...
Dziewczyna wstała na nogi zdejmując z siebie okrycie Nassanaela.
- Dziękuję za opiekę. Wybacz ale pora już na mnie. - Odpowiedziała nieco pośpiesznie i zaczęła iść w stronę wyjścia mimo tego, iż ledwo trzymała się na nogach


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#26 2013-02-16 22:54:44

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Port Tokyo.

Nass nie przyjął od niej swoich ciuchów.
- Zamarzniesz na powrót bez ubrań. Nie bój się nie chce nic w zamian. Po prostu je sobie weź bo jest zima ja dam radę. Nie gryzą.
Widząc jak odchodzi w pospiechu zdjął z twarzy chustę i patrzył za Nią.
Cóż, nie mam prawa Jej zatrzymywać. Jak chce Niech idzie. Mam nadzieję, że za chwilę nie zobaczę jak ktoś Ją krzywdzi..
Podrapał się po bródce w zamyśleniu żegnając wzrokiem tajemniczą dziewczynę....


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#27 2013-02-16 23:15:48

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Port Tokyo.

Dziewczyna wyszła z budynku, mało nie przewracając się po drodze. Kilka chwil po tym jak opuściła budynek znalazła się w nim z powrotem. Tym razem jednak weszła przez ścianę zamiast przez drzwi i bynajmniej nie z własnej woli. Najwidoczniej ktoś lub coś przyłożyło jej tak mocno, że aż przeleciała przez ścianę budynku. Była w opłakanym stanie. Krew lała jej się strumieniem z ust, a obie jej ręce były widocznie zniekształcone od złamań. Na powrót straciła przytomność tuż po tym jak kaszlnęła mocno krwią. Była tak niemiłosiernie zmasakrowana, że wydawać się mogło, iż już tego nie przeżyje. Po chwili przez dziurę w ścianie przeszedł potwór, który z początku przypominał pustego, jednak nie miał na sobie maski. Mimo tego, jego twarz i tak była przerażająca. Otwór gębowy znajdował się między szyją, a brodą i bynajmniej nie zamykały go usta, a cztery zakrwawione części skóry. Zamiast nóg od kolan w dół, miał dwa zsechnięte betonowe klocki, zamiast lewej ręki lufę od swego rodzaju karabinu, a zamiast prawej ręki młot, którego rękojeść jaką stanowiło przedramie była z obu stron ,,zaostrzona". Widocznie to właśnie to stworzenie było sprawką tego zamieszania. Wchodząc do środka stwór ryknął głośno, unosząc głowę do góry i ukazując swój obrzydliwy otwór gębowy po czym spojrzał na dziewczynę jakby z powrotem chciał coś jej zrobić.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#28 2013-02-16 23:37:17

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Port Tokyo.

Nass zszokowany patrzył na to co się stało. Zacisnął mocno zęby aż zatrzeszczało. Użył shunpo i wziął dziewczynę z ziemi przenosząc ją jak najdalej umiał od Pustego i okrył ją  wszystkimi swoimi ciuchami z górnej części ciała. Zrobił z nich śpiwór. Usztywnił ją tak i ochronił od zimna jak tylko umiał.  Potem poczuł jak tatuaż obok jego oka robi się czerwony. Wkurwił się. Na swoją głupotę. I na tego potwora kimkolwiek był. Podszedł na wprost do niego i wyjął zanpakutou zza pleców. Powiedział tylko cicho drżącym od gniewu głosem:
- Hohou Zabimaru.
Szybkość shunpo przy przenoszeniu dziewczyny:54
Zaraz potem skoczył na niego atakując dwoma mieczami naraz, robiąc salta w powietrzu tak by zwiększyć siłę ciosów. Prawa ręka miała ciąć go w szyję a lewa w ramię z karabinem.
    Reiatsu: 8850-100=100=8750
    Siła: 24>
    Wytrzymałość: 14-1=13
    Szybkość: 27
    Zręczność: 24


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#29 2013-02-16 23:54:31

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Port Tokyo.

Potwór zablokował oba cięcia Nassanaela. Unosząc prawą rękę do góry zablokował lufą cięcie skierowane na ramię, zaś lewą ręką zablokował atak skierowany na szyję w podobny sposób. Po chwili przekręcił swoją prawą rękę tak, aby wylot lufy skierowany był na Nassanaela lecz nadal blokował ostrze po czym z charakterystycznym dźwiękiem poprzedzającym strzały, wystrzelił serię kilkunastu pocisków w jego stronę tak, aby nabrać dystansu. Niezależnie od efektu, chwilę potem zza zniszczonej ściany słychać było czyjś gruby, męski głos.
- Tíngzhǐ, Garcia. Zuò Hǎo.
Potwór ryknął krótko jakby rozumiał o co chodzi i zaniechał jakichkolwiek działań. Mężczyzna był tęgi, bardzo dobrze zbudowany, o nieprzeciętnie wielkiej masie. Widać, iż nie był tutejszy. Nosił koszulkę bez rękawów, proste dżinsy, czarne rękawiczki bez palców oraz słuchawki zawieszone na szyi.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#30 2013-02-17 00:23:54

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Port Tokyo.

Nass uniósł lekko brwi gdy jego ataki zostały zablokowane. Potem usłyszał i zobaczył jak wróg szykuje się doi strzału. Z całej siły odepchnął mieczem lufę obok by nie trafiła w niego. Potem jego przeciwnik odskoczył a on sam stał czujny i usłyszał dziwny głos. Nowy głos. Lokalizując go chciał wykryć siłę jego reiatsu ale zaraz potem użył shunpo i znalazł się z boku zmutowanego strzelca. Od razu bez zamachu walnął go obydwoma ostrzami w żebra, włożył w ten atak całą siłę.


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ko.pun.pl www.funtab.pun.pl www.wol.pun.pl www.travian.pun.pl www.filary.pun.pl