Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#121 2016-01-10 23:48:24

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Skaliste wybrzeże.

Patariko był zadowolony z przebiegu sytuacji, czuł że wszystko idzie w dobrym kierunku. Na pytanie o Hoffmana skrzywił się lekko.
-Myślę, że wiem mniej niż Ty. Udało mi się tylko dowiedzieć, że zdradził, zaatakował swoich i uciekł. Jednak nie martw się, niedługo sam odpowie Ci na wszystkie pytania.
Tutaj uśmiechnął się lekko. Miał już swoje własne plany co do Hoffmana. Nigdy go nie lubił, częściowo winił się za jego zdradę. Powinien go zabić przy ich pierwszym spotkaniu, już wtedy czuł że nie jest on taki za jakiego się podaje.
-Wiesz, że Pałac przyjmie Cię w każdej chwili i obroni przed wszystkim co jest dla Ciebie wrogie, prawda?
Zamyślił się chwilę. Nadal nie okazywał zbyt wiele emocji.
-A co z Ayame?
Zapytał nagle. Przypomniało mu się, że chciała ona odbudować klan Miyamoto, teraz jednak Chinatsa była sama, coś mu w tym nie pasowało. Mimo to widać było, że nie te sprawy go tak trapią, było to coś zupełnie innego, głębszego.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#122 2016-01-12 00:41:07

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Skaliste wybrzeże.

- Szkoda... - westchnęła dziewczyna. Miała nadzieję, że dowie się co nie co nowości od Fullbringera, jednak wychodziło na to, że mieli te same informacje. Na jego kolejne słowa obdarzyła go lekkim uśmiechem.
- Oczywiście. Pałac to teraz jedyne miejsce, które mogę nazwać niemal "domem" jednak nie mam zamiaru uciekać przed niebezpieczeństwami i znowu wplątywać was w swoje problemy. Niemniej jednak dziękuję, mam nadzieję niedługo tam wpaść, bardzo lubię to miejsce.
Na chwilę zapadła cisza a gdy chłopak przemówił ponownie wzruszyła ramionami i kopnęła leżący na ziemi kamień.
- Nie mam od niej żadnych wieści. Ostatni raz widziałyśmy się w Kinkakuji ale to było dawno, dawno temu. Pewnie jak zwykle szuka przygód, nie sądzę, żeby coś jej się stało, jest za silna.
Znowu zapanowała między nimi cisza przerywana tylko świszczącymi podmuchami wiatru. Chinatsa spoglądała od czasu do czasu na twarz chłopaka próbując odgadnąć o czym myśli jednak póki co nie była jasnowidzem. Z Hoffmana czytała jak z otwartej księgi, Nassa rozumiała i dzięki temu łatwo jej było domyśleć się jego nastroju, dziewczyny, Ayame i Amaya nie kryły raczej swoich myśli, nawet Rafaela mogła w jakimś stopniu zrozumieć. Tylko Pan Hao i Patariko zawsze ukrywali swoje emocje przez co nie wiedziała często, jak ma się zachować. Mimo to zaryzykowała.
- Jesteś zamyślony bardziej niż zazwyczaj. Co cię martwi?


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#123 2016-01-12 16:29:27

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Skaliste wybrzeże.

Patariko długo nie odpowiadał na pytanie przez dość długi czas. Patrzył w gwiazdy, zdawało się że nie usłyszał. W pewnym momencie jednak spojrzał na dziewczynę.
-Toczy się okropna walka o pozycję 0 espady. Mój pusty w środku cierpi. Dodatkowo jeśli 0 nie przeżyje może nie udać mi się zrealizować mojego planu. Walczy z Hao... już wcześniej czułem, że powinienem go zabić raz a dobrze, dodatkowo cała ta sprawa z Hoffmanem... eh... świat się wali. Czujesz to prawda? Król Dusz płacze. Nie zauważyłaś, że ostatnimi czasy świat zdaje się bardziej ponury? Moja długa tułaczka dawała mi wytchnienie jednak teraz? Nie mogę dalej uciekać od mojej powinności. Yami No Shisha musi wypełnić swoje przeznaczenie. Jednak czuję się bezsilny, sam nie jestem w stanie a wszyscy członkowie... sama wiesz... zostałaś tylko Ty, pamiętaj... Kiedyś będziemy musieli stanąć ramię w ramię przeciwko całemu światu. Jeszcze nie teraz, będziesz czuła kiedy. Pamiętaj o swoim kryształowym sercu i stalowych dłoniach...
Powiedział dość spokojnym, może zmartwionym głosem. Spuścił głowę.
-Ah... co do Ayame... jest zbyt pewna siebie... podobnie jak ja... to nigdy nie wychodzi na dobre... wiem coś o tym...
Powiedział znowu, o dziwo te słowa wypowiedział mniej zmartwionym głosem niż poprzednie. Nie wiadomo co go wzięło. Nigdy nie chodził tak zmartwiony jak dziś. Widać to o czym mówił było naprawdę bardzo poważne.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#124 2016-01-16 20:53:20

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Skaliste wybrzeże.

Chinatsa uważnie słuchała słów chłopaka kiwając powoli głową i patrząc przed siebie.
- Pan Hao walczy? Sądziłam, że jest już wystarczająco silny... Masz rację... - przytaknęła kiedy skończył. Nie uszło jej uwadze to, że była to chyba najdłuższa wypowiedź odkąd się znają, toteż zapewne Patariko brał to wszystko jak najbardziej na poważnie. Cóż, trudno było się z nim nie zgodzić. - Tak, ten świat zdaje się niechybnie zmierzać ku końcowi... Ale  tak jak powiedziałeś, trzeba walczyć. Ramię w ramię, tak więc nie martw się tym. Yami no shisha zdobędzie nowych członków.
Uśmiechnęła się lekko na jego ostatnie słowa.
- Nie wiem czy jest tak kryształowe jak było kiedyś... Cóż, przyznajesz się do swoich słabości a to już jakiś postęp, prawda? - uśmiechnęła się szerzej i unosząc dłoń dotknęła lekko opuszkami palców jego policzka. - Bycie sobą to jedyna rzecz, która nam pozostała.
Cofając dłoń zrobiła kilka kroków do przodu tak, że stała na skraju klifu. Po chwili zupełnie niespodziewanie rozłożyła ramiona i stając na palcach zrobiła piruet. Skończywszy odgarnęła włosy z twarzy i popatrzyła na chłopaka.
- Szkoda czasu na martwienie się. Jeżeli ten świat faktycznie chyli się ku upadkowi to kiedy będziemy stać tak jak powiedziałeś ramię w ramię przeciwko wszystkiemu innemu, to chcę móc uśmiechać się tak jak teraz. To całkiem dobra myśl, prawda?


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#125 2016-01-17 11:19:32

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Skaliste wybrzeże.

Pat patrzył na Chinatsę zamyślony. Nie uśmiechał się, chyba już nie potrafił.
-Chinatsa, Yami nie zdobędzie już wystarczająco silnych członków... a nie chcę ciągnąć młodych bo to będzie pewna śmierć. Jesteśmy sami, chyba że magicznie znowu powróci Nass... i Rafael... Jeśli on nie wróci, jeśli on nie stanie się silniejszy niż kiedykolwiek... cóż... ja będę musiał przejąć pozycję 0 espady... Hao prawdopodobnie wygra tą walkę... nie zna mojej formy, prawdziwej formy... nawet nie będzie wiedział z kim walczy... jednak nie możemy pozwolić by dowodził pustymi... nie on... jest w nim coś... złego. Do tej pory Arrancarzy byli neutralni a wręcz pomocni dla Buntowników... czuję że z nim to się zmieni. Jego ślub z Amayą... nie widzę tego tak jak wszyscy, cały czas słuchałem jak to polepszy stosunki tych dwóch ras jednak ja czuję, że to wykończy jedną z nich. Nie zastanawia Cię że Amaya zniknęła zaraz po ślubie?
Mówił dalej Pat. Ręce mu drżały, reiatsu powoli wzrastało.
-China, co powinienem robić, czuję że mogę zrobić wszystko a jednocześnie jestem bezsilny. Muszę jednocześnie pokonać tyrana w SS oraz Hao jeśli zostanie Zero Espadą. Walka z nimi pojedynczo będzie trwała zbyt długo. Wiem że jestem w stanie ich pokonać... jednak nie wiem czy nagle się nie zjednoczą... poza tym, każde z nich ma w rękawach pare brudnych zagrywek. Jeszcze Hoffman, jego też trzeba będzie się pozbyć... nie mogę prosić o to Ciebie, oboje wiemy, że to pewna śmierć. Chinatsa... powiedz mi jak mam się teraz zachować. Zostałaś mi tylko Ty.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#126 2016-01-23 19:33:57

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Skaliste wybrzeże.

Chinatsa zamyśliła się. Długo zwlekała z odpowiedzią, nie wiedząc co powinna powiedzieć, jednak w końcu skrzyżowała ręce na piersi i westchnęła.
- Nie rozumiem dlaczego nie lubicie Pana Hao. To tak jakbyście wszyscy konkurowali w tym kto będzie silniejszy zamiast jakoś się zjednoczyć. Amaya... Może i zniknęła, ale czy wszyscy inni też tak nie postąpili? - uniosła głowę i popatrzyła mu w oczy. - Każdy zniknął. Ty, ja, Nass, Hoffman, Ayame, Amaya, Rafael, Pan Hao, Enquil... Każdy z nas poszedł swoją ścieżką i nie utrzymywaliśmy już kontaktu. Dopiero zdarzenia losowe nas ze sobą zaczęły znowu łączyć.
wyciągając rękę zacisnęła swoje dłonie na jego. Jego reiatsu było coraz silniejsze więc automatycznie dziewczyna czuła się słabsza. Koniec końców był od niej o wiele silniejszy a wzrastające reiatsu tylko pogarszało sprawę. Na czubku czoła zalśniły małe krople potu, jednak mimo to nie puszczała jego dłoni.
- Soul Society zostawiam tobie, im szybciej go pokonasz, tym będziesz spokojniejszy, tak sądzę. Jeżeli chodzi o walkę z Panem Hao, nie mogę ci pomóc. Nie jestem jego wrogiem toteż nie będę mówić, że powinieneś go zabić. To tylko twoja decyzja. Hoffmana zostaw mi. Jeżeli ma zginąć z czyjejkolwiek ręki, to będzie to tylko moja i niech nikt nie próbuje mi się wtrącać. To nie będzie pewna śmierć, już raz mogłam go zabić, ale tego nie zrobiłam.
Zamilkła na chwilę biorąc oddech. Ignorując zawroty głowy wspięła się na palce i zbliżyła swoje usta do jego ucha.
- Nie mogę ci powiedzieć, co powinieneś zrobić bo to twoja ścieżka. Mogę Cię jednak zapewnić, że zawsze będę przy Twoim boku. - uśmiechnęła się lekko i pogłaskała go ponownie po policzku. - Czy jest coś, co mogłabym zrobić dla Ciebie żeby poprawić ci nastrój?


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#127 2016-01-24 01:02:51

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Skaliste wybrzeże.

Patariko nagle zauważył co się dzieje. W sekundę opanował swoje reiatsu.
-Przepraszam za to...
Powiedział cicho i nagle poprostu przytulił Chinatsę.
-Dzięki Ci za wszystko... Nie wiem kim teraz bym był gdyby nie Ty. Byłaś przy mnie cały czas. Dziękuję.
Odezwał się po chwili. Sam już się chyba gubił w tym czego potrzebował. Teraz był już pewien co zrobi.
-Za tydzień wyruszam... Zabiję głównodowodzącego. Po walce jednak będę potrzebował długiego odpoczynku. Mogę liczyć na Twoje wsparcie?
Mówiąc to puścił dziewczynę i wyciągną nóż dziadka.
"Pomszczę Cię... Rodziców też."

Ostatnio edytowany przez Patariko (2016-01-26 22:02:35)


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#128 2016-01-28 00:52:08

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Skaliste wybrzeże.

Czując uścisk chłopaka Chinatsa poczuła, że jej serce wypełnia się przyjemnym ciepłem, którego dawno już nie czuła. Odwzajemniła uścisk, mocniej i pewniej niż chłopak dając mu tym samym znać, że jest z nim.
- To ja powinnam dziękować Tobie. - uśmiechnęła się puszczając go i zadzierając głowę do góry by popatrzeć mu w oczy. - Dzięki temu, że przyjąłeś mnie do Pałacu, znalazłam swoje miejsce do którego mogę wracać. I już nie czuję się sama.
Skinęła głową na jego ostatnie słowa.
- To rozumiem, oto dawny Patariko! - uniosła pięść w geście zwycięstwa a po chwili uśmiechając się zasalutowała radośnie. - Moje wsparcie masz w każdej sekundzie!


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#129 2016-01-30 15:33:01

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Skaliste wybrzeże.

Patariko spojrzał z uśmiechem na dziewczynę.
-No już już, nie salutuj. Jesteś jedną z niewielu osób przy których kiedy mi salutują czuję się dziwnie.
Powiedział delikatnie muskając zewnętrzną częścią palców po policzku dziewczyny. Jej różowe włosy dawały jej uroku, kiedy je delikatnie odgarnął przyjrzał się kolczykom.
-Mówiłem Ci już, że jesteś śliczna?
Powiedział nagle nadal muskając palcami jej policzki. Jego ton znowu się zmienił. Znowu był spokojny. Gościu miał chyba problemy emocjonalne... gorzej niż baba z okresem.

Ostatnio edytowany przez Patariko (2016-01-30 15:33:47)


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#130 2016-01-31 00:49:27

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Skaliste wybrzeże.

Chinatsa ucieszyła się widząc uśmiech na twarzy chłopaka. Właśnie to chciała osiągnąć, toteż jeszcze bardziej rozpromieniła się widząc zmianę nastroju Patariko. Kiedy dotknął jej policzka zarumieniła się czując przyjemne mrowienie w kręgosłupie. Znowu czuła się jak dawniej, jakby znowu była nieśmiała i trochę zagubiona ale szczęśliwa. Tak, brakowało jej tego przez ostatnie miesiące.
- Wcale nie jestem śliczna - wymamrotała zerkając gdzieś w bok. Chwilę tak stała, jednak po kilku sekundach uniosła się na palcach i znienacka pocałowała Patariko w policzek. Zaraz potem odsunęła się od niego i stanęła na skraju klifu unosząc ręce po bokach przekręcając lekko głowę by popatrzeć na chłopaka. Z jej wzroku dało się wyczuć wszystkie najlepsze uczucia jakie kiedykolwiek nazwano. Tak, Chinatsa była w tym momencie bardzo, bardzo szczęśliwa.
- Hej, Patariko! - krzyknęła by zagłuszyć wiatr. W jej głosie dźwięczał śmiech - Stańmy się panami tego świata! To by było zabawne, prawda?


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#131 2016-02-03 20:36:19

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Skaliste wybrzeże.

Patariko uśmiechnął się, podążył wzrokiem za dziewczyną kiedy szła nad klif. Podszedł do niej i objął od tyłu.
-Królowa Dusz Chinatsa oraz Król Dusz Patariko.
Powiedział dumnie Pat i zaczął się śmiać.
-No może przesadziłem ale zasiądziesz na tronie w Soul Society i przywrócisz ład i porządek wśród szeregów Shinigami. Ja natomiast zajmę się rasami na ziemi... oraz w Hueco Mundo.
Powiedział nadal z uśmiechem całując ją delikatnie w szyję.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#132 2016-02-13 23:58:27

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Skaliste wybrzeże.

Dziewczyna uśmiechnęła się czując uścisk Patariko. Tak, tego jej brakowało przez ostatnie miesiące, tego poczucia bezpieczeństwa i szalonego bicia serca. Również zaśmiała się słysząc słowa chłopaka.
- O tak, to brzmi dobrze!
Czując pocałunek na szyi zarumieniła się i szybko odwracając pocałowała go w usta. Chwilę stała wpatrując się w jego oczy i uśmiechała się szeroko chcąc mu przekazać każde radosne uczucie, które aktualnie ją wypełniało. W końcu jednak odsunęła się od niego niechętnie.
- Cóż... chciałabym zostać dłużej, ale chyba pora już na mnie. I ty i ja mamy sporo do roboty a zawsze możemy spotkać się w Pałacu - mrugnęła wesoło - Jeżeli będziesz mnie potrzebował, daj znać a pojawię się w mgnieniu oka.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#133 2016-02-14 23:23:00

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Skaliste wybrzeże.

Patariko poczuł przyjemne ciepło kiedy dziewczyna go pocałowała.
-Dobrze więc. Spotkamy się w pałacu kiedy sytuacja będzie już trochę spokojniejsza. Do zobaczenia.
Powiedział spokojnie Pat powoli odchodząc w tył, nagle otworzyła się za nim garganta. Wyłoniły się z niej ręce.
-China. Ja się chyba...
Nie skończył bo ręce wciągnęły go w gargantę a ta odrazu się zamknęła. Zniknął pozostawiając za sobą tylko... pustkę.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#134 2016-02-21 18:14:20

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Skaliste wybrzeże.

Chinatsa wyciągnęła rękę do Patariko jednak jego ostatnie niedokończone słowa zawisły w powietrzu zaraz po tym, jak zniknął. Dziewczyna opuściła dłoń i przez chwilę wpatrywała się w miejsce, gdzie zniknęła garganta. Zastanawiało ją, co chciał powiedzieć. Z całą pewnością zapyta się go kiedy spotkają się ponownie.
Po chwili i ona odwróciła się i podążyła w tylko sobie znanym kierunku pozostawiając za sobą szalejące w dole fale.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.geodezja2006ns.pun.pl www.vri.pun.pl www.place.pun.pl www.turniejefifa.pun.pl www.coremt2-forum.pun.pl