Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#1 2012-10-04 18:19:23

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Sala Tronowa

Sala, w której znajduje się tron dla najpotężniejszego Arrancara i Rey Hueco Mundo. Niestety rzadko można spotkać tu kogoś poza dozorcami sprzątającymi tę salę. Arrancarzy zwykle nie miewają gości więc sala jest nieużywana. Po jej dawnej roli został jedynie prosty, kamienny tron i ogromny widok na pustynie Hueco Mundo...

Offline

 

#2 2014-12-28 14:19:58

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Sala Tronowa

Tak więc w sali pojawiła się garganta a w niej Rafael. Czemu tu był ? No wypadało mu chociaż poznać osobę której teoretycznie służy. Tak chodziło bardziej o to czy będzie to robił czy może jednak zostawi to wszystko w głębokim poważaniu. Dlatego też spokojnie doszedł aż do pokoiku gdzie miał być chyba tron. I spokojnie zakukał i czekał aż ktoś każe wejść. Kiedy padła komenda to spokojnie wszedł był w swojej zbroi i z całym ekwipunkiem. Co sprawiało że wyglądał dość służbowo i powiedział dość spokojnie.
-Witam, jestem Rafael zostałem piątym espadą.. Miło poznać.
Spokojnie obserwował co się dzieje. W końcu nie znał tej 0, może być agresywne lub też kto tam wie jakie.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#3 2014-12-28 14:58:55

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Sala Tronowa

Kiedy Rafael przekroczył próg drzwi, od razu mógł zauważyć siedzącą na swym tronie w bardzo dostojny sposób 0 Espadę, która samym swoim wyglądem potwierdzała to, iż jest królową Hueco Mundo. Odprowadzała go swym mroźnym, lecz nie wrogim wzrokiem od chwili przekroczenia progu. Wyraz jej twarzy był dość surowy, być może z tego powodu, iż dopiero teraz Rafael zaprezentował jej swoją obecność jako piątego espady, jednak nie budził on lęku.
- ... ,,już jakiś czas temu". - dokończyła za niego neutralnym głosem
- Czekałam na Twoje przybycie. - kontynuowała po chwili ciszy - Uznałam, iż skoro wcześniej tutaj nie przybyłeś, to nie zostałeś jeszcze pełnoprawnym Espadą. Cieszę się jednak, że wreszcie się zjawiłeś. Nazywam się Yuki Ikkaki. Z radością obserwuję jak Espada rośnie w siłę, dzięki takim osobom jak Ty. Nie zawiedź mojego zaufania, a nie będziesz miał czego się obawiać z mojej strony.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#4 2014-12-28 15:11:57

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Sala Tronowa

Espada spokojnie spoglądał na espadę i słuchał co ma do powiedzenia aż skończy, kiedy nagle postanowił powiedzieć coś w stylu tłumaczenia się.
-Przybył bym prędzej ale jakoś los chciał inaczej.
Uśmiechnął się nieco tak czuł się jak na jakimś dywaniku albo przesłuchaniu, co nieco rozbawiło espadę. To o zagrożeniu jakoś nie przemawiało w sumie do nowego espady ponieważ na co dzień trzeba było walczyć z różnymi kreaturami pustyni a także różne wypady zazwyczaj kończyły się jakimiś potyczkami. Sprawiło to ze podchodził do tego z dystansem. Jednak postanowił powiedzieć coś jeszcze.
-Chyba wybaczysz że będę nieco mniej oficjalny ale przybyłem tu aby dowiedzieć się w co się wpakowałem. Na dobrą sprawę nie wiem ani nic o tym komu mam służyć ani nawet jakie są jego cele dlatego przybyłem tutaj. Wiem że brzmi to dziwnie ale mój awans raczej nie należał do normalnych.
Tak postanowił podejść bliżej, tak na jakieś dwa trzy metry aby zburzyć mur urzędu jaki chwilowo reprezentuje. Nie czuć było od niego wrogości, jednak był nadal ostrożny.

Ostatnio edytowany przez Rafael (2014-12-28 15:12:51)


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#5 2014-12-28 15:27:02

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Sala Tronowa

Yuki wysłuchała Rafaela uważnie, a przez jej twarz przebijało się zdziwienie i niedowierzanie jego słowom.
- Porwałeś się na piątego espadę nawet samemu nie wiedząc po co?
Westchnęła, po czym wstała delikatnie z tronu.
- Jesteś Espadą. Pustym, jak my wszyscy w Hueco Mundo, toteż masz służyć wszystkim nam, broniąc nas przed polującymi na nas Shinigami, zwłaszcza tych z Seireitei, bo oni są najgorsi. Służysz nam wszystkim, jednak odpowiadasz za swoje czyny przede mną.
Kiedy skończyła, odwróciła się w bok i zrobiła parę kroków, po czym kontynuowała nie patrząc na Rafaela lecz przed siebie.
- To jak zostałeś piątym espadą mnie nie obchodzi. Jeśli jesteś w stanie dowieść swoją siłą, że na ten tytuł zasługujesz, to taka wiedza mi w zupełności wystarczy. - po chwili odwróciła głowę w stronę Rafaela - A co do naszych planów, wkrótce je poznasz. Na chwilę obecną musi Ci wystarczyć wiedza o tym, kto jest naszym wrogiem, a kto sojusznikiem. Racja, nie wspomniałam o tych drugich, choć pewnie sam już się tego domyśliłeś. Naszymi sprzymierzeńcami są zbuntowani Shinigami, którzy zamieszkują świat żywych... przynajmniej do czasu, aż ta wojna o sukcesję się nie skończy...


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#6 2014-12-28 16:32:03

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Sala Tronowa

-Tak jakoś wyszło.
Podniósł spokojnie barki aby dodać temu wszystkiemu nieco życia.
-Rozumiem. Jednak nie podoba mi się to że mam pomagać Buntownikom, znając życie odwrócą się oni od nas przy pierwszej lepszej okazji nawet teraz zapewne zabijają innych pustych. Więc w czym są oni lepsi od innych shnigami ?
Tak nie podobała mu się ta kwestia, do tego nic nie powiedziała o pozostałych rasach takich jak baunto i Fullbringererzy. Dlatego powiedział jeszcze spokojnie.
-Co z innymi rasami potrafiącymi korzystać z energii duchowej ?
Jednak po chwili postanowił nieco rozluźnić temat atmosfera zapewne zrobiła się dość ostra.
-To o polityce już porozmawialiśmy. Pozostała teraz kwestia tego kim ty jesteś i jaka jesteś.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#7 2014-12-28 17:09:03

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Sala Tronowa

Usłyszawszy opinię Rafaela kobieta z powrotem usiadła, dodając przy tym:
- Pewnie masz rację.
Kiedy już usiadła, założyła nogę na nogę i oparła się wygodnie.
- Nie musisz im pomagać. Wystarczy, że nie będziesz im przeszkadzał w zabijaniu innych shinigamich. Jestem przekonana, iż odwzajemnią nam się tym samym. Im bardziej są osłabieni, im bardziej zabijają się między sobą, tym bardziej my rośniemy w siłę. Zapamiętaj, ,,wróg mojego wroga jest moim przyjacielem". To wystarczający powód, aby ich wspomóc w walce.
Na zadane przez Rafaela chwilę później pytanie, uniosła lekko swoją rekę, oparła ją łokciem o oparcie, a na otwartej dłoni położyła swoją głowę.
- Przedstawiciele innych ras są zbyt zajęci wybijaniem siebie nawzajem. W tym chaosie, shinigami są święcie przekonani o swojej potędze. Nie uważają za zagrożenie ani nas, ani buntowników, nie wspominając o innych. Nie wyprowadzajmy ich z błędu. Zbytnią pewność siebie bardzo łatwo jest wykorzystać. Ich przywódca jest świetnym strategiem, jednak żyjącym w świecie swojej własnej legendy. Ona doprowadzi go do zguby.
Kiedy Yuki usłyszała pytanie Rafaela odnośnie jej samej, Espada uniosła głowę opartą wcześniej na dłoni jak oparzona, otwierając szeroko oczy ze zdziwienia, po czym po krótkiej chwili z powrotem przybrała przyjazny wyraz twarzy z lekkim uśmiechem.
- Przyznam, że zaskoczyłeś mnie tym pytaniem... Pierwszy raz ktoś mnie zapytał o coś takiego... Jaka jestem? Cóż, póki co, na chwilę obecną musi Ci wystarczyć to, że nienawidzę walki. Nienawidzę walczyć, nienawidzę gdy inni muszą walczyć... Gdyby tylko istniałaby inna możliwość rozwiązania tego odwie