Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#1 2012-06-02 14:49:58

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Wejście i główny hol

Wejście do kryjówki buntowników oraz główny hol, są w kryjówce bogato ozdobione. Droga zrobiona z kamienia, prowadzi do kryjówki, wyglądem przypominającej europejskie, renesansowe dwory, gdzie po środku okrągłego zajazdu znajduje się fontanna. W środku, znajduje się kryształowy, choć niewielkich rozmiarów żyrandol, który nadaje holowi elegancji. Wstępujący w progi kryjówki osobnik, ma do wyboru cztery drogi przykryte czerwonymi dywanami niczym w hotelu. Na prawo, prowadzące do pomieszczeń związanych ze spożywaniem posiłków jak kuchnia, na lewo, gdzie można przejść po schodach na drugie piętro, na którym znajdują się głównie pokoje buntowników oraz obok schodów, gdzie znajdują się pokoje głównie związane z oświatą jak biblioteka, która jest bardziej bogato wyposarzona niż mogło by się wydawać. Ostatnią drogą, na wprost można przejść do wnętrza kryjówki, która okazuje się znacznie większa niż może się wydawać komuś, kto oglądał ją przedtem z zewnątrz. Z początku przechodzi się przez wąski korytarz po bokach którego znajdują się najważniejsze pokoje w kryjówce jak biuro przywódczyni buntowników i jej pokój. Przechodząc dalej napotyka się na rozwidlenie dróg. Skręcając zarówno w prawą jak i w lewą stronę natkniemy się na dwa szpitale. Idąc dalej na wprost można już tylko dojść na plac treningowy, który obejmuje powierzchnię kilku arów. W głównym holu na ścianie znajduje się również rozkład budynku stanowiący pomoc dla nowych buntowników w poruszaniu się.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#2 2012-06-02 14:57:59

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Wejście i główny hol

Hoffman przybył wraz z Amayą do kryjówki buntowników, idąc kilka metrów za nią. Kilka metrów przed fontanną zatrzymał się na chwilę i wydawał się nieobecny. Przypominał sobie czasy kiedy ostatnim razem był w kryjówce buntowników, a ich przywódczyni nadal żyła.
- Wspomnień moc... - powiedział do siebie
Heh... Wpływ czasu chyba nigdy nie podziała na tę kryjówkę... od kilkudziesięciu lat żaden kamień w tych murach nie uległ jakiej kolwiek zmianie. I dobrze. Zawsze jest co powspominać. Aż miło się tu wraca po długiej nieobecności.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#3 2012-06-08 23:15:03

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Wejście i główny hol

-Ciebie, koleś, na prawdę dawno musiało tu nie być, co? - mruknęła dziewczyna rozglądając się i zastanawiając, gdzie ruszyć najpierw.
Głodna była, wypadałoby coś zjeść, ale jak Hoffman chciał powspominać, to nie ma co go ciągać po bufetach. Dodatkowo musiała zabrać kilka rzeczy z pokoju i pogadać z koleżanką, której wisiała kasę. Biedna dziewczyna, już z dziesięć razy upominała się o swoją należność. Gdyby nie to, że się przyjaźnią, pewnie już dawno zaczęłaby naliczać odsetki, albo nasłałaby jakichś gburów...
A nie. Nie nasłałaby, bo nic by nie zdziałali.
W końcu Amaya to cień, i to niezły.
-Hej, mam parę rzeczy do załatwienia. Nie zgubisz się, jak cię tu zostawię?
Puściła do Hoffmana zalotnie oczko (głupia flirciara) i nie czekając na odpowiedź pobiegła korytarzem. Teoretycznie facet to nie piesek, więc nie trzeba go prowadzać jak na smyczy.
Teoretycznie.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#4 2012-06-09 07:40:33

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Wejście i główny hol

Nass jak zwykle w chuście na twarzy i kapturze wszedł do holu i usiadł na jakimś fotelu, oparł katanę o ścianę obok i otworzył sobie mała butelkę sake. Odsłonił usta nos i bródkę by łyknąć. Pociągnął małego grzdylka, poprawił rękawiczki bez palców i pomyślał, że jakoś tu pusto. Gdzie Hoff i Amaya? Gdzieś tu się kręcili...


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#5 2012-06-09 11:42:32

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Wejście i główny hol

Hoffman na słowa Amayi odwrócił w jej stronę głowę jakby w jednej chwili odzyskał przytomność i odpowiedział z uśmiechem na twarzy:
- Aaa... jasne, wybacz.
Chwilę potem odwzajemnił Amayi oczko, jako, że należy do jednych z tych, którzy uganiają się za pięknymi kobietami i obserwował jak odchodzi. Kiedy już został sam, usiadł na krawędzi fontanny. Jako, że w fontannie znajdowały się przeróżne kamyki, wziął jednego do ręki i uważnie go oglądał.
Przywódczyni umarła, a ktoś ma mnie chcieć na jej miejsce? Niedorzeczność... Mam nadzieję, że to Amaya zajmie jej miejsce...


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#6 2012-06-09 11:45:37

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Wejście i główny hol

Nass zauważył Hoffmana i podszedł do niego zabierając wcześniej miecz na plecy.
- Witam.
Ukłonił się lekko i dodał:
- Chyba skądś Cię kojarzę. Jestem Nassanael. Chcesz ?
Wyciągnął w jego stronę butelkę z sake.
[i] Nudzi mi się tu po prostu, może On wie co się w okół dzieje i co dalej...[\i]


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#7 2012-06-09 11:53:30

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Wejście i główny hol

Hoffman widząc podchodzącego do niego buntownika wstał i upuścił przy tym kamyczek z powrotem do wody. Odwzajemnił ukłon zakładając prawą rękę za plecy, a lewą na brzuch.
- Witaj również. Nazywam się Hoffman Moritsu. Miło mi Cię poznać. Mnie? - Dodał po chwili - Musiało Ci się coś pomylić
Widząc jak nieznajomy chce poczęstować go sake, poobracał odmawiająco swoją dłonią i uśmiechnął się.
- Niee... dzięki.
Tak na prawdę Hoffman z chęcią by się napił ale miał to w zwyczaju, że często udawał kogoś, kim tak na prawdę nie jest. Po prostu nie chciał brać niczego od nieznajomych i pozostać zwykłym buntownikiem.