Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#16 2012-07-07 16:11:31

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Wejście i główny hol

Seiki nagle zrobił znacznie poważniejszą minę i spojrzał w oczy Amayi.
- Przejdę do rzeczy, więc słuchaj uważnie. Razem z Nero ustaliliśmy, że powinnaś zostać przywódczynią buntowników.
Nasza trójka wraz z Hoffmanem jest nasilniejsza spośród wszystkich buntowników. Ja i Nero nie nadajemy się na to stanowisko, bo za bardzo będziemy ze sobą rywalizować,a Hoffman to bezmyślny zabijaka, który doprowadzi nas do zguby. Wobec tego pozostałaś ty. Nikt nie widzi w związku z tym żadnych przeciwskazań, a sam mam co do Ciebie dobre przeczucia.
Wtem Seiki usłyszał jak ktoś puka do drzwi.
- Że też w takim momencie... Nero, możesz otworzyć?
Nero skinął z pogodnym wyrazem twarzy i ruszył do drzwi, by otworzyć nowemu buntownikowi.
- Witaj. Nazywam się Nero. Kim jesteś?


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#17 2012-07-07 19:29:47

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Wejście i główny hol

Amaya stanęła sztywno i wzięła trzy głębokie wdechy zastanawiając się, czy to na pewno prawda.
-Emm, a było jakieś głosowanie?
Bo jeśli nie było to może warto je przeprowadzić? Szkoda, że tylko Seiki miał co do tego dobre przeczucia. A że niby ona nie doprowadzi ich do zguby zrzucając wszystkie ważniejsze obowiązki na pozostałych? Może co najwyżej nauczy ich wykonywania obowiązków, których normalnie nie byliby w stanie wykonać.
I że co ja mam niby teraz robić?
No owszem, przydzielenie ją na dowódcę to jedno. Ale niech ją wprowadzą w nowe obowiązki.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#18 2012-07-07 19:37:22

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Wejście i główny hol

Seiki na słowa Amayi pogładził się palcem po brodzie i spojrzał na nią stanowczym wzrokiem.
- Można to tak nazwać. Wraz z Nero i Hoffmanem uznaliśmy wspólnie, że jesteś najlepszą na to stanowisko kandydatką. Mało tego, wielu innych buntowników z tego co widziałem i słyszałem bardzo Cię lubi więc nikt nie będzie miał nic przeciwko temu. Obowiązków wbrew pozorom nie będziesz miała dużo. Większością spraw zajmuje się nasza trójka. Tobie pozostaną na głowie takie sprawy jak dyplomacja czy, żeby każdemu z buntowników dobrze się żyło. Same bzdety.
Po chwili ciszy Seiki znów się odezwał.
- Więc? Jaka jest twoja decyzja?


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#19 2012-07-07 19:45:49

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Wejście i główny hol

Hmm, jak tak gość stawia sprawę...
Dyplomacja spoko, ona jest w tym totalnym mistrzem biorąc pod uwagę jej urodę i siłę przebicia (ołje), a żeby buntownikom żyło się dobrze... ooo tak, ona już im to zapewni. Wszystkim bez wyjątków.
-Jak tak to może być. Tyle, że w obecnych sprawach średnio jestem zorientowana...
Ciekawe, jak ma się w tym wszystkim orientować, skoro w obliczu zagrożenia jakimkolwiek obowiązkiem zaszywała się w bezpieczne miejsce, żeby poleniuchować?
Może robić wszystko, byle tylko nie musiała cały czas walczyć. Bo to głupie.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#20 2012-07-07 19:50:44

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Wejście i główny hol

Seiki klasnął demonstracyjnie w dłonie z ucieszonym wyrazem twarzy.
- A więc wszystko postanowione. Razem z Nero ogłosimy innym buntownikom nowiny, to nie powinno potrwać długo. I nie martw się. Jutro opowiemy Ci wszystko dokładnie. Na razie staraj się oswoić z obecnym stanem rzeczy. Pokój i biuro przywódczyni już są dla Ciebie przygotowane.
Seiki chwilę potem spojrzał na zegar za nim.
- Dobra, to ja się zbieram. W razie czego wiesz gdzie nas szukać.
Po chwili używając shunpo, Seiki zniknął z pomieszczenia.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#21 2012-07-07 20:08:57

 Jakuchu Akera

http://i.imgur.com/3tq7j.jpg

1077303
Call me!
Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 211

Re: Wejście i główny hol

Chłopak stał i przyglądał się rozmowie. Następnie podrapał się po głowię i powiedział :

- Okej... czuje się jak by mnie tutaj nie było

Następnie uśmiechnął się i ukłonił przed kobietą mówiąc :

- Nazywam się Jakuchu Akera, i jestem nowym Buntownikiem sprowadzonym przez Kanbe. Kazał mi tu przyjść i się zgłosić, nie mam pojęcia po co ...

Chłopak ponownie podrapał się po głowie i uśmiechnął od ucha do ucha. Stanął w miejscu i jedną dłoń oparł ob rękojeść miecza a drugą włożył do kieszeni, po czym czekał na odpowiedź ze strony drugiej osoby przebywającej w tym samym pomieszczeniu.

Ostatnio edytowany przez Jakuchu Akera (2012-07-07 20:11:56)


http://desmond.imageshack.us/Himg18/scaled.php?server=18&filename=zarakikenpachisygnature.png&res=landing

Offline

 

#22 2012-07-07 20:13:37

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Wejście i główny hol

Nero był bardzo zdenerwowany zniewagą jaką było minięcie go bez odpowiedzenia chociażby słowem przez Jakuchu. Jednakże nie dał po sobie tego poznać i nadal się uśmiechał.
- Phi... Szczeniak... - powiedział do siebie pod nosem
- Dobra Amaya. Zostawiam go tobie, skoro tak się w tobie zabujał od razu. - Powiedział zaczepnym głosem
Chwilę później Nero oddalił się z posiadłości używając shunpo.