Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#61 2012-11-06 22:59:00

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pola i łąki.

Chinatsa słysząc kolejny raz jak chłopak przeprasza zacisnęła mocno powieki.
Nie chce go bić, nie chce go bić, nie chce go bić...
Próbując zająć myśli czymś, co nie wiązało by się z przywaleniem w tym momencie buntownikowi zaciskała tak mocno powieki, że aż w malującej się przed nią ciemności pojawiły się jasne punkciki.
Albo jest głuchy albo... jak grochem o ścianę...
Słysząc jednak jak kolejny raz wypowiada to, czego nie powinien otworzyła oczy i spiorunowała go spojrzeniem.
- Ja ci zaraz, kurwa, kark skręcę!
No i masz... a taka ze mnie dama była co nie przeklina... A kij mi tam, może to go trochę otrząśnie?
Mimowolnie jednak przyłożyła rękę do ust. Wzrok w dalszym ciągu był mimo wszystko rozwścieczony więc trochę to komicznie wyglądało.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#62 2012-11-06 23:10:02

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Pola i łąki.

Niewątpliwie od początku cała ta sytuacja podszyta była grubymi nićmi komedii. Hoffman nie wierzył swoim uszom, a kiedy dotarło do niego po chwilce co Chinatsa do niego powiedziała, zląkł się i znów nieświadomie, odruchowo odpowiedział:
- Przepraszam! Znaczy nie! - poprawił się pośpiesznie - To jest... tak, tylko, żeee... eeehh...
Już po mnie... nie żyję. Już jestem martwy. To koniec...


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#63 2012-11-06 23:15:50

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pola i łąki.

Tylko nie mów tego słowa, nie mów tego słowa, proszę no nie mów... Cholera jasna! Musiałeś powiedzieć? MUSIAŁEŚ?
W tym momencie Chinatsa zauważyła jedną zasadniczą sprawę. Słowo "przepraszam" działa na nią jak płachta na byka. Przynajmniej jeżeli wypowiada to Hoffman.
- Już, kurwa, nie żyjesz! - warknęła Chinatsa i rzuciła się w jego kierunku z obłędem w oczach.
Albo ja z nim zwariuje albo on ze mną...


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#64 2012-11-06 23:21:45

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Pola i łąki.

Hoffman pierwsze co zrobił jak zobaczył biegnącą na niego Chinatsę to wydał z siebie krzyk przerażenia, po czym zaczął uciekać.
- Przepraszam za to! - wypowiedział szybko po czym zatkał sobie obiema rękami usta
Niestety chłopak nie zdołał się wystarczająco dobrze rozpędzić i Chinatsa zdążyła go złapać. Miał już doskonale świadomość tego, że jakakolwiek zbroja, którą mógł mieć na sobie już mu nie pomoże... Był teraz skazany na jej łaskę.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#65 2012-11-06 23:27:53

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pola i łąki.

Chinatse rozśmieszyła ta sytuacja, jednak wciąż wytrwale miała wściekłą minę.
Niech nie myśl, że skoro mnie to śmieszy to nie jestem też wkurzona...
Ciesząc się ze swojego szczęścia, że tym razem to ona dopadła chłopaka upadła razem z nim na ziemię. Normalna reakcja fizyczna. Pęd plus siła plus uderzenie zazwyczaj kończy się tak jak tutaj. Chinatsa szybko się ogarnęła i siedząc elegancko na plecach Hoffmana zamachała nogami. Drugą rękę przystawiła do jego pleców.
- Gdyby nie to, że jeszcze kilka godzin temu sama wysyłałam cię do łóżka, już byś dostał kilka ciosów w kręgosłup.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#66 2012-11-06 23:32:51

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Pola i łąki.

Hoffman leżał spokojnie, nie mogąc się podnieść, ponieważ siedziała na nim Chinatsa. Powoli, z przerażeniem w oczach odwrócił głowę w jej kierunku.
- T-t...t-tak. Przepraszam. D-dziękuję, proszę nie bij mnie... - po chwili dotarło do niego to co przed chwilą powiedział
Od razu po powiedzeniu tego zamarł, mając nadzieję, że Chinatsa nie zwróciła uwagę na to słowo, które miało jak na ironię być kluczem do jego cierpienia. Odwrócił z powrotem głowę, zacisnął oczy oraz zęby i czekał na wyrok.
Ona mnie przeraża!


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#67 2012-11-06 23:40:26

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pola i łąki.

Chinatsa nic nie mogła poradzić na to, że spodobało jej się takie siedzenie. Szczególnie w tym wszystkim podobał jej się przerażony wzrok Hoffmana, mimo iż gdyby tylko chciał, z łatwością zrzucił by ją z siebie i jeszcze przy okazji obdarował kilkoma szybkimi ciosami. Ale jak na razie, to ona była szczebelek wyżej od niego. Dosłownie i w przenośni.
Łup! Lewa pięść Chinatsy wylądowała tuż obok głowy Hoffmana robiąc w ziemi mały dołek natomiast prawa lekko opadła na jego plecy.
- Widziałeś to, prawda? Następnym razem siła uderzenia będzie odwrotna. Lewą słabiej, prawą mocniej. I radziłabym ci pamiętać, którą wcześniej położyłam ci na plecach.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#68 2012-11-06 23:46:25

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Pola i łąki.

Hoffman pisknął cichutko, kiedy pięść Chinatsy uderzyła tuż przed jego twarzą o ziemię. Otworzył szeroko oczy z przerażenia, po czym powoli, pokiwał głową na znak tego, że rozumie. Również w tym samym czasie uniósł nieco do góry swoją prawą rękę i wystawił kciuk do góry, co miało znaczyć, że będzie o tym pamiętał.
- Em... - przerwał po chwili ciszę, nie wiedząc co powiedzieć - Nie jest Ci przypadkiem niewygodnie?
Nerwowo się uśmiechnął i czekał na to co odpowie bądź też zrobi Chinatsa.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#69 2012-11-06 23:52:05

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pola i łąki.

- Ależ zdaję sobie sprawę z tego, że musi ci być niewygodnie - uśmiechnęła się słodko Chinatsa - bo mnie jest bardzo wygodnie!
Dziewczyna przybliżyła twarz do jego głowy.
- Ziemia nie za twarda? Trawa nie łaskocze? Nie narzekaj, to całkiem zabawne!
Zaśmiała się przy okazji biorąc delikatnie kosmyk jego długich włosów i zaplątując go w warkocza, tak, by chłopak się nie zorientował.
Zadowolona ze swoich fryzjerskich zdolności wstała i otrzepując wyimaginowany kurz z ubrania ruszyła wolnym krokiem przed siebie wesoło pogwizdując.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#70 2012-11-07 00:01:19

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Pola i łąki.

Hoffman robiąc potulnie uśmiechniętą minę, jakby się podlizywał, odpowiedział przyjaźnie:
- Niee... jest w sam raz. Ważne, żeby Tobie było wygodnie...
Ta mała... niech ja ją tylko dorwę... ,,Ziemia nie za twarda? Trawa nie łaskocze?" Już ja jej dam popalić... kiedyś...
Kiedy Chinatsa wstała i zaczęła powoli odchodzić, Hoffman nadal leżał jak wgnieciony w ziemię, z twarzą w ziemi, jeszcze na długo po jej odejściu, choć naturalnie słyszał, jak dziewczyna odchodzi.
Upokorzony...


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#71 2012-11-07 00:05:01

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pola i łąki.

Chinatsa z rękami założonymi za głowę szła wolno przed siebie pogwizdując wesołe melodie.
Sam się o to prosił. Nie umiał się powstrzymać, więc ma za swoje. Swoją drogą... czy większość naszych spotkań musi kończyć się tym, że któreś z nas leży na ziemi i ledwo żyje?
Mimo wszystko, dziewczyna odwracała co chwilę głowę by sprawdzić, czy chłopak daje sobie rade.
W sumie to wcześniej źle się czuł...


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#72 2012-11-07 07:30:52

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Pola i łąki.

Hoffman zgromiony przez dziewczynę, bał się podnieść głowę. Kiedy tak zrobił, ona akurat się odwróciła w jego stronę, co poskutkowało tym, że chłopak znów zaczął patrzeć w ziemię. Z przerażenia nie chciał patrzeć jej w oczy.
Czy ona zawsze musi... Eh, nie ważne.
Kiedy Chinatsa odeszła jeszcze kawałek dalej, Hoffman zaczął powoli, z trudem się podnosić. Kiedy już to zrobił, chwilę stał w miejscu z odwróconym wzrokiem, a dopiero później, ruszył powoli za nią.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#73 2012-11-07 11:47:54

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pola i łąki.

Dziewczyna szła przed siebie z wysoko uniesioną głową i patrząc na płynące po niebie chmury. Wiatr był troszkę silniejszy niż wcześniej, więc wesoło świstał w uszach. Krótkie włosy co chwilę opadały na oczy, więc dziewczyna w końcu znalazła małe zagłębienie, dokładnie takie, żeby mogła obserwować pola i łąki przed sobą i żeby wiatr jej tak bardzo nie przeszkadzał. Usiadła krzyżując nogi, ręce położyła na kolanach i zamknęła oczy jakby chciała medytować, jednak każdy kto ją znał wiedział, że to nie medytacja a zwykły odpoczynek. Chinatsa była zbyt niespokojną osobą, by wytrzymać siedzenie w miejscu z zamkniętymi oczami przez parę godzin, więc po chwili otworzyła je przeciągając się lekko i opierając policzek na dłoni cicho nuciła jakąś tylko sobie znaną melodię.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#74 2012-11-07 17:04:16

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Pola i łąki.

Hoffman obserwował przez cały czas dziwne zachowania Chinatsy i podrapał się po policzku, widząc jak usiadła. Dziwił się tym, jak szybko dziewczyna zmienia zdanie co do tego, co chce robić. Usłyszawszy ciche nucenie, zaczął iść do niej, aż w końcu stał tuż obok niej i nadal się jej przyglądał.
- Co to za melodia?


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#75 2012-11-07 19:24:04

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pola i łąki.

Melodia, którą nuciła dziewczyna była spokojna i mimo iż brzmiała trochę smutno, to tak naprawdę jej kojarzyła się z czymś przyjemnym. To tak jak kiedy odwiedza się jakieś miejsce lub czuje się jakiś zapach, który przypomina ci jakąś miłą chwilę, chociaż dokładnie jej nie pamiętasz. Pamięta sie tylko to uczucie, bo ono przecież jest niezniszczalne. A przynajmniej tak wydawało się dziewczynie.
Chinatsa drgnęła kiedy usłyszała głos Hoffmana tuz obok siebie, jednak nie odwróciła się w jego kierunku wciąż wpatrując się w przestrzeń przed sobą. Melodia którą nuciła wprowadziła ją w spokojny, a nawet refleksyjny nastrój, więc zachowywała się jakby te wcześniejsze sytuacje nie miały miejsca.
- To piosenka, którą słyszałam kiedy jeszcze żyłam. Ktoś mi ją śpiewał, ale słów nie pamiętam, pozostała więc sama melodia. Kojarzy mi się z czymś miłym, z kimś, kogo ty mi przypominasz z zachowania, jednak nie potrafię doszukać się twarzy czy nawet imienia tego kogoś. W każdym razie musiał to być chłopak z wyglądu podobny do ciebie, tak myślę. Im bardziej cię poznaję, tym więcej sobie przypominam, więc może kiedyś uda mi się wszystko poskładać w jedną całość? - ostatnie zdanie było skierowane juz nie do chłopaka, ale po prostu wypowiedziane na głos, tak jak to czasem się zdarza. Nie miało żadnego adresata, po prostu zostało rzucone w przestrzeń jak zaklęcie.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.fab.pun.pl www.n-w-u-fed.pun.pl www.naruto--fun.pun.pl www.sierpien2013-cd.pun.pl www.gry-online.pun.pl