Era Bleacha

Hao zauważył że szybkość Cero nie pozwoli mu na ucieczkę. Postanowił więc zablokować je mieczem którego wytrzymałość była znacznie większa do jego własnej. Ustawił więc ostrze czubkiem do uderzenia tak by po pchnięciu rozprysło się lub rozerwało tworząc szczelinę w której się schroni. Jeżeli zaś akcja ta nie prybosi chcianego rezultatu hollow poświęca swoją nogę by go uniknąć.

Statystyki bez zmian.
Wytrzymałość miecza: 44

Hao syknął z bólu. Poparzenia nie należały do miłych ran nawet jeśli panuje się nad ogniem. Hollow na szczęście jako przedstawiciel swej dumnej rasy był jak większość z nich przyzwyczajony i częściowo odporny na ból. Widząc atak od razu się skoncentrował. Wykorzystał tlen w powietrzu i doprowadził do jego zapłonu. Płomienie okryły całe jego ciało. Rzucił się na pustych chcąc złapać dwóch w masywne szpony a trzeciego nabić na miecz i spalić całą trójkę. Jeśli atak się powiedzie Hao czeka na kolejnych Adjuchasów, jeśli nie stara się unikać ataków ale kontruje chcąc zabić w dowolny sposób przeciwników.

Reiatsu: 7400-100=7300
Siła: 20
Wytrzymałość: 11-1=10
Szybkość: 26x1,25=32
Zręczność: (23-3)x1,25=25
Siła ognia tak jak moja.

Hao dezaktywował płomienie które zatoczyły zgrabne kółko wokoło niego i wyparowały. Hao rozejrzał się po okolicy.
-Wszyscy słuchajcie! -wrzasnął do Adjuchasów. -Nie chcę was zabijać ale prawo Hueco Mundo mówi wyraźnie że atakując innego Hollowa jest się ofiarą lub łowcą. Nie pokonacie mnie, wasza strategia zawiodła. Ale obiecuję że każdemu kto teraz wyjdzie i się podda dam szybką i bezbolesną śmierć zaś tym co postanowią dalej walczyć obiecuję że pożałują swej decyzji. Nie możecie walczyć z Naturą... A Natura jest poddana tylko mnie! Połączcie się ze mną bracia a przypomnimy tym z SS dlaczego boją się naszej pustyni!
Hao czekał an jakiś odzew. Cały czas był gotowy do ataku lub uniku. Skupił też swoje reiatsu by móc wyczuć gdyby jakiś pusty mógł stawać się niewidzialny. Miał jednak nadzieję że Adjuchasy połączą się z jego dusza i razem z nimi zbuduje nowe Hueco Mundo.
-Nie zginiecie gdy was pożrę. Każdy z was będzie żył we mnie puki ja żyć będę! Jedyne co otrzymacie to spokój i wolność od głodu!

Statystyki bez zmian.

Hao nie ruszały ani wyśmiewania ani ich groźby.
-Jest was trzydziestu a ja dalej mogę walczyć. Zabiłem prawie jedną trzecią z was odnosząc powierzchowne obrażenia. Do tej pory nie potrzebowałem więcej niż dwóch ruchów na każdego z was. Dalej sądzicie że dacie rade mnie pokonać?...
Widząc atak o oślepiającym świetle Hao zwęził źrenice do cienkich kresek. Czuł że to kolejna szarża ale pewności nie mógł mieć. Na wszelki wypadek postawił przed sobą barierę z powietrza. Jej zadaniem było zatrzymać na chwilę i osłabić atak by Hao mógł wykonać szybki cios kończący życie nieszczęśnika. Zaczął tęż powoli ładować Cero.

Reiatsu: 7300-100=7200
Siła: 20
Wytrzymałość: 11-1=10
Szybkość: (26-1)x1,25=31
Zręczność: (23-3)x1,25=25
Siłą bariery: 20