Hoffman widząc całe to bardzo dziwne zjawisko patrzył przez chwilę ze zdziwieniem, po czym uśmiechnął się do siebie samego.
Na to czekałem... Szybko muszę się nim zająć i zostanie jeszcze jeden...
- Czekałem na Ciebie... - odpowiedział zsiadając z konia, który sam chwilę później oddalił się na kilka metrów
Chłopak wyjmując swoje oba zanpakutou przygotowywał się do walki.
Statystyki:
Reiatsu: 1150
Reiatsu w zbroi: 226000
Siła: 500
Wytrzymałość: 600
Szybkość: 730
Zręczność: 596
Karta Postaci | Zanpaktou | Klan | Historia | Kartoteka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Oczom Hoffmana ukazała się całkiem piękna postać kobieca wyłaniająca się z błyskawic i zawiei, otoczona przez woale ze zwiewnego materiału i dziwne kul, leciała kilka metrów nad ziemią. Wygląd postaci:
Spojrzała na buntownika i jej twarz wykrzywił dziwny grymas.
- To ty zabiłeś moich braci?
Powietrze w okół niej niebezpiecznie zadrżało od wyładowań.
Reiatsu 200000
Siła 250
Wytrzymałość 250
Szybkość 750
Zręczność 750
Offline
Hoffman oniemiał po chwili kiedy ujrzał prawdziwą postać pustej. Zdecydowanie zdołała go zauroczyć, przez co nieco odechciało mu się walczyć. Słysząc jednak po chwili pytanie, z powrotem wrócił do siebie.
- Tak, to moja sprawka.
Statystyki:
Reiatsu: 1150-10%=1000+450=1450
Reiatsu w zbroi: 226000-10%=205450-450=20500
Siła: 500
Wytrzymałość: 600-100=500
Szybkość: 730-105=625
Zręczność: 596
Karta Postaci | Zanpaktou | Klan | Historia | Kartoteka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Na odpowiedź Hoffmana reiatsu Pustej wypełniło całą okolicę aż pobliska pustynia jakby przycichła przydepnięta, powietrze stanęło w miejscu a Jej oczy rozbłysły na niebiesko. Stanęła gdzieś nad ziemią, w powietrzu i popatrzyła buntownikowi prosto w oczy z niemiłym wyrazem.
- Więc zginiesz wieprzu.
Z jej ręki wystrzeliła błyskawica lecąc szybko w tors Hoffmana. W drugiej ręce byłą gotowa druga.
reiatsu:200 000-1000= 199 000
Siła 250
Wytrzymałość 250
Szybkość 750
Zręczność 750-10=740
Siła ataku: 500
Szybkość ataku:1500
Offline
Hoffman boleśnie oberwał błyskawicą, jednak nie była ona na tyle mocna aby przebić jego ciało na wylot. Nie mniej była to głęboka rana, która dawała się już mu we znaki. Mimo, że reakcja chłpaka była mocno spóźniona, odskoczył on na kilka metrów.
Cholera... Czemu muszę walczyć z taką ślicznotką? To nie wygląda dobrze. Jest znacznie szybsza od poprzednich... Muszę ją jakoś spowolnić... ale jak mam do cholery to zrobić? Może to ja powinienem włożyć reiatsu w szybkość? Mam pomysł...
Hoffman jakby z bólu przyklęknął na jedno kolano, wbijając katanę w ziemię. Lecz tak na prawdę miecz Hoffmana leciał pod ziemią w stronę pustej, po czym po chwili wynurzył się tuż pod jej stopami i leciał niebezpiecznie w jej kierunku. Od razu po tym, Hoffman zawrócił swoje ostrze i podczas tego, rzucił swoim wakizashi płasko, równolegle do podłoża w stronę przeciwniczki. W razie jej uniku lub też bloku, chciał tak zmanipulować formą swojego miecza aby i tak ją dosięgnąć.
Statystyki:
Reiatsu: 1450+200=1650
Reiatsu w zbroi: 205000+5%=215250
Siła: 500
Wytrzymałość: 500
Szybkość: 625+100=625
Zręczność: 596+4=600
Karta Postaci | Zanpaktou | Klan | Historia | Kartoteka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Pusta nie zmieniła zimnego wyrazu twarzy i przypatrzyła się ruchowi Hoffmana.
To go nie zraniło aż tak mocno...coś kombinuje...tam!
Dostrzegła pod sobą wylatujący z ziemi miecz i wykonała zręczny piruet w powietrzu unikając ciosu, jej szaty wirowały w powietrzu co było niewątpliwie piękne, wyglądała jak magiczna baletnica, potem odleciała błyskawicznie w bok i do góry unikając wakizashi i strzeliła kolejną błyskawicę także w tors Hoffmana, potem następną i jeszcze jedną, cały czas poruszając się w bok zwiewnie jak jaskółka w locie.
- Mordujesz sobie pustych jak rzeźnik i może jesteś z tego dumny co? Shinigami.
Ostatnie słowo wyrzekła z taką odrazą jakby wypluwała z siebie coś obleśnego i śmierdzącego.
reiatsu:199 000-3000=196 000
Siła:250
Wytrzymałość: 250-10=240
Szybkość: 750
Zręczność :740-20=720
Siła każdego ataku: 500
Szybkość każdego ataku:1500
Offline
Kiedy pusta myślała, że uniknęła ataku Wakizashi, z ostrza miecza wyrosło błyskawicznie inne ostrze, które niebezpiecznie leciało w jej kierunku. Hoffman wiedział, że dziewczyna nie będzie się tego spodziewała.
Ataki były stanowczo zbyt szybkie dla Hoffmana. Kiedy oberwał pierwszym prosto w tors, skulił się lekko z bólu po czym najszybciej jak mógł wbił katanę w ziemię, tworząc z niej ścianę, która miała blokować inne ewentualne ataki z dystansu. Po chwili wypluł ze swoich ust małą ilość krwi i przetarł usta maski rękawicą.
Szybka jest... Cholera, dlatego nie lubię walczyć z kobietami. Są za silne... Jeszcze taka laska... Ale ocknij się chłopie, bo zaraz ta laska Cię tu pogrzebie. Myśl... co ja mogę zrobić w takiej sytuacji? Ataki z dystansu... odpadają. Uniknie, chyba, że byłby to atak z zaskoczenia. Taaa... tutaj przyda mi się Hikari. Hmmm... w takim razie chyba ataki dystansowe są jej specjalnością. Sprawdźmy więc jak potrafi walczyć w zwarciu. To może być jej słaby punkt. Inaczej jestem w dupie.
Statystyki:
Reiatsu: 1650
Reiatsu w zbroi: 215250+5%=226000+2%=230500
Siła: 500
Wytrzymałość: 500
Szybkość: 625+150=775
Zręczność:600
Karta Postaci | Zanpaktou | Klan | Historia | Kartoteka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Pusta rzeczywiście nie spodziewała się ataku, w ostatnie chwili jako, że była szybka i zwinna wykonała unik ale atak i tak rozciął Jej skórę na ramieniu, całkiem głęboko. Spojrzała na ramię i uśmiechnęła się.
- Te Twoje ban kai...chyba tylko one może uratować Ci dupę shinigami. Wyłaź i walcz jak wojownik a nie się chowasz. Nie dam ci się tam za długo chować bo czuję jak Twoje reiatsu wzrasta.
Unosiła się w powietrzu nad Hoffmanem i czekała na jego ruch, czujna ale spokojna.
reiatsu:196 000
Siła:250
Wytrzymałość:240
Szybkość: 750
Zręczność :720
Offline
Hoffman nie specjalnie zwracał uwagę na słowa pustej. Jedyne co kobieta mogła dojrzeć to chowające się ostrze, które rozcięło jej ramię za ścianą. Hoffman pociągnął za łańcuch zaraz po ataku aby z powrotem mieć je przy sobie na potrzebę wykonania kolejnego ruchu. Zmieniając swoje zanpakutou w łuk, chłopak naciągnął cięciwę ze strzałą
jakby chciał strzelić w ścianę.
W takim razie...
W ścianie pojawiła się okrągła dziura, o promieniu około 25 cm, przez którą chwilę potem przeleciała strzała wystrzelona z łuku Hoffmana, i zmierzająca teraz na pustą.
- No dalej! - Wykrzyczał podekscytowany walką i używając senki, chciał pojawić się za dziewczyną i zaatakować swoim morgenszternem, od góry tak, aby najlepiej trafić ją nim w głowę
Mam Cię...
Statystyki:
Reiatsu: 1650+200-100=1750
Reiatsu w zbroi: 230500+5%=242025
Siła: 500
Wytrzymałość: 500
Szybkość: 775+25=800
Zręczność:600+90=690
Szybkość senki: 1800
Karta Postaci | Zanpaktou | Klan | Historia | Kartoteka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Pusta zasyczała tylko gniewnie gdy zobaczyła strzałę lecącą prosto na nią ale zdołała jej jakimś cudem uniknąć szybkim ruchem. Jednak senki to było dla niej za dużo, a raczej za szybko. Uderzona w głowę zalała się krwią na niej całej i zachwiała się niepewnie w odskoku do tyłu, który bardziej przypominała latanie niż skakanie. Spojrzała na Hoffmana i zacisnęła usta z bólu. Szybkim ruchem urwała kawałek jednej z chust i obwiązała sobie ranę tak by krew nie zalewała jej oczu. Potem spojrzała na niego drugi raz i w spojrzeniu tym wrzała chęć mordu.
- Dobra, Teraz walczymy na serio.
Rozwiała się w powietrzu i nie było jej nigdzie widać przez sekundę czy dwie. Potem pojawiła się za Hoffmanem i kopnęła w krocze od tyłu a ręką chwyciła za szyję. W jej ręce błyskały wyładowania. Strzeliła błyskawicą z tej bliskiej odległości, prosto w szyję Hoffmana.
reiatsu:196 000-20=195 800-1000=194 800
Siła:250
Wytrzymałość:240-12=228
Szybkość: 750
Zręczność :720
Szybkość podczas techniki niewidzialności:1500
Siła błyskawicy:500
Szybkość błyskawicy:1500
Offline
Hoffman widząc jak kobieta z nienawiścią w oczach patrzy na niego, mruknął zdziwiony.
- Nawet z rozbitą głową jesteś w stanie dalej walczyć. Godne podziwu.
Kiedy pojawiła się za chłopakiem i kopnęła go w krocze, Hoffman wybauszył oczy z bólu i naturalnie skulił się z bólu. Cała ta sytuacja wyglądała komicznie jednak kiedy kobieta obezwładniła Hoffmana, z powrotem spoważniał. Próbował się bronić wypuszczając z rąk strumienie reiatsu do odepchnięcia pustej lecz na nic się to zdało. Na tyle, na ile mógł, skupił reiatsu wokół swojej szyi, aby sparować atak. Używając swojego zanpakutou, chciał stworzyć z niego bardzo cienką ścianę, która odgrodzi dziewczynę od Hoffmana, aby mógł się jak najszybciej wyrwać z jej ucisku. W przeciwnym wypadku, pusta mogła by stracić rękę. Zaraz po tym chłopak odszedł szybko kilka kroków do przodu i odwrócił w stronę przeciwniczki. Jego oddech był niespokojny i często miał problem z jego nabraniem, chrypiąc boleśnie. Przyklękając na jedno kolano, obrócił miecz w ręce i wbił go w ziemię, aby móc się o niego oprzeć, żeby nie upaść. Jednak miał on też swój plan. Korzystając z nieuwagi przeciwniczki, ponowił manewr z przeszłości. Pod duszami szybko przebiegło zanpakutou, które po chwili wynurzyło się z piasku za pustą, skierowanej czubkiem ostrza w jej stronę, aby przebić jej tłów. Hoffman celował w serce jednak jego obecny stan sprawiał mu w tym pewne trudności.
Statystyki:
Reiatsu: 1750+200-4x50=1750
Reiatsu w zbroi: 242025+5%=254100-10000=234100
Siła: 500
Wytrzymałość: 500+121=621+300=900
Szybkość: 800
Zręczność: 690+10=700
Karta Postaci | Zanpaktou | Klan | Historia | Kartoteka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Błyskawica trafiła Hoffmana jednak nie pełną siłą. Pusta odskoczyła po tym, jej ręka była dziwnie bezwładna i lekko okrwawiona. Ale ona nie zdawała się tym przejmować, była zbyt wściekła. Spojrzała na nią a w następnej chwili z ziemi pod nią wyskoczył atak Hoffmana, jako, że Pustej wydawało się, że jest to metal zamiast pełnego uniku, którego zresztą nie dałaby rady zrobić po prostu nastawiła na atak swoją uszkodzoną rękę i została ona przebita na wylot. Wisiała teraz na strzępach ścięgien a krew rozlewała się na dół na piasek i na zanpakutou Hoffmana. Zanim ten cofnął atak chciała wysłać po zniszczonej ręce, przez zanpakutou Hoffmana swoją błyskawicę.
reiatsu:194 800
Siła:250
Wytrzymałość:228
Szybkość: 750
Zręczność :720-10=710
Siła błysk.:500
Szybk.błysk.;1500
Offline
Hoffman widząc co pusta zamierza, sprawił, że z jego miecza, wbitego w ramię przeciwniczki, wytworzyło się drugie ostrze, które pomknęło do ziemi. Kiedy się w nią wbiło, zanpakutou Hoffmana rozleciało się na tysiące kawałków, raniąc zarówno jego, jak i jego przeciwniczkę, jednak to ona stała wówczas w epicentrum ataku, zatem miał nadzieję, że skończy wreszcie tę walkę. Zasłonił twarz swoimi specjalnymi rękawicami, licząc na to, że pozostałe odłamki rozbiją się o jego zbroję i reiatsu.
Statystyki:
Reiatsu: 1750+200-200=1750-50=1700
Reiatsu w zbroi: 234100+5%=245800+10%=270350
Siła: 500
Wytrzymałość: 621+362=983
Szybkość: 800
Zręczność: 700
Szybkość shunpo: 1600
Siła ataku: 1000
Karta Postaci | Zanpaktou | Klan | Historia | Kartoteka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Dla Pustej był to za silny i za szybki atak, zresztą była ciężko ranna. Oberwała odłamkami jak granatem odłamowym i padła na ziemię kilkanaście metrów dalej, zakrwawiona i podziurawiona jak sito.Leżała na ziemi i ciężko oddychała, z ust ciekła jej gęsta krew. Jej serce waliło przyśpieszonym rytmem, krwawiąc pomiędzy kształtnymi piersiami a po chwili umilkło, Pusta zaczęła bardzo powoli rozpadać się od stóp w górę. Tylko serce było jakby z innego materiału...Pusta chciała co powiedzieć....
- Przynajmniej zabił mnie ktoś silny..
Offline
Hoffman podszedł do miejsca, gdzie dziewczyna rozpłynęła się w powietrzu, trzymając się za swoją ranną szyję. Kiedy był już wystarczająco blisko, podniósł serce, które zostawiła po sobie jego przeciwniczka. Podrzucił je raz w ręce z satysfakcją, po czym schował je do torby.
- Jeszcze tylko jeden... - powiedział do siebie - Ale najpierw... muszę się wyleczyć
Chłopak dosiadł swojego konia i ruszył do świata żywych.
Karta Postaci | Zanpaktou | Klan | Historia | Kartoteka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline