Era Bleacha

Rafael uśmiechnął się pod maską wypłynęło z niego czerwone reiatsu jeszcze pamiętając zniewagę patariko wciągnął butlę z reiatsu i wbił sobie reigły. Zaczął ładować cero trwało to jakiś czas ale jako że miał czas wystrzelił chwilę potem ( nie będę czekał postu wyjątkowo w końcu to nie walka )wystrzelił je do celu  były w nim kryształy i powiedział zdyszany.
-No ma się trochę siły.
    Reiatsu: 8100+1500=9600-9000=600-250-125=275
    Siła: 15+15=30+180=210
    Wytrzymałość: 20
    Szybkość: 25
    Zręczność: 25
Siła cero 525 które pirzgło z ogromną siłą.

Ostatnio edytowany przez Rafael (2012-10-11 21:09:50)

Enquil patrzył na przyjaciół jak sobie sprawie radzą  to pomyślał ze mu też dobrze pójdzie
-To czas spróbować to teraz ja
Enquil wystrzelił błękitny promień  byakurai
Zostało zniszczonych 17 płyt

Siła: 10+23=33
Wytrzymałość: 6
Szybkość: 6
Zręczność: 6
Reiatsu: 2400-2390=10

Ostatnio edytowany przez Enquil (2012-10-11 22:23:51)

-Ta. odzyskaj reiatsu i wracaj!
Krzyknął i usiadł opierając się o jedną z maszyn i poszedł spać.
-Ty też się prześpij. Potrzeba jak najwięcej reiatsu.

Patariko machnął ręką i znikną, machnięcie ręki miało cel naprawy płyt. Pojawił się w pokojach gdzie wziął szybki prysznic i zgarnął coś do jedzenia po czym znikną w niedostępnym pokoju we wschodnim skrzydle. Nawet Rafael mimo swoich umiejętności nie był w stanie tam wejść.

Enquil  wszedł do sali  zobaczył ze jest tylko on i Rafael.
-A tamten gdzie obudził mnie  a go nie ma
Enquil odpalił papierosa i ustał obok Rafaela

Rafael przybliżył się do patariko tak aby tor lotu był jak najbardziej podobny. Nie wiedział czy z grubej rury czy może spokojnie więc ładował słabe cero. Wytknął prawą rękę z cerem był gotowy do wystrzału ale czekał na Enquila aby równo wystrzelić.

Kiedy promienie się zetknęły natychmiast się połączyły w jeden większy i trafiły w płyty.
-To jest nasza wspólna umiejętność. Pitrzeba doniej miniumum dwuch osób.
Powiedział kiedy promień opadł.

siła promienia: 10+15*1,5+21=53*1,5=79