Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#46 2012-05-22 19:07:41

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Ruiny zamku

Po dwóch pierwszych atakach pustego, Hoffman wbił znów naginatę w ziemię i wytworzył wielką kulę, która okryła go całego nawet kiedy później wstał. Jeśli pusty nie chciał stracić swojego ogona, musiał go szybko wyjąć z nogi Hoffmana. Chwilę potem Hoffman zrobił w kuli małe okienko przez które wystrzelił drugi już bełt w stronę pustego, celując na oślep w jego tłów. Trwałość tych bełtów nie była długa, bowiem zbudowane były one z cząsteczek duchowych skoncentrowanych wyłącznie na pierwszy atak co stanowiło sekret ich siły. Po chwili jednak jego reiatsu zupełnie znikneło. Zupełnie jak u zwykłych dusz co mogło się wydawać dla Arrancara dziwne jeśli potrafił on wykrywać reiatsu. Hoffman wówczas ukrył całe swoje reiatsu w zbroi, wymieniając je wciąż ze swoim zanpaktou, w cyklu w, którym jego pokłady duchowej energii były wciąż mnożone.
Po chwili kula z powrotem wróciła do postaci ostrza naginaty, a Hoffman używając shunpo, zaatakował dwukrotnie pustego atakując na oślep jego tors po czym pojawił się zaraz za nim.
- Po prostu jesteś ode mnie słabszy. - Mówił odpowiadając na poprzednie pytanie
Od razu zaatakował zaklęciem bez inkantacji. Przytknął dwa palce do pleców przeciwnika na wysokości prawego płuca i powiedział:
- Hadono yon. Byakurai.
Z palców Hoffmana wystrzelił biały promień o dosyć dużej sile.


Reiatsu w zbroi: 50000
Reiatsu: 75400+200-200-1000=74400+2%=75875-50000=25875-100-50=25725
Siła: 360
Wytrzymałość: 528
Szybkość: 301-19=282
Zręczność: 344
Siła bełtu: 720
Liczba bełtów: 8/10
Wytrzymałość kuli: 782
Siła kolców na kuli: 396
5 postów do wyleczenia nogi
Szybkość podczas senki: 634
Zręczność podczas senki: 430
Siła byakurai: 370


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#47 2012-05-22 19:22:01

 Simon

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1354017611.png

991481
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 146

Re: Ruiny zamku

Arrancar oberwał dość mocno, zanim się zorientował oberwał byakurai-Co do...?- powiedział zdziwiony krztusząc się krwią - Widocznie Cię nie doceniłem... - powiedział i opadł na kolana z uśmiechem. Jego iluzje zniknęły, wszyscy stali teraz w pomieszczeniu w którym się spotkali pierwszy raz, nawet Ho przybrał swoją pierwotną formę tygrysa. Ho widząc jak Arrancar ledwo dyszy podszedł do niego, obszedł go dookoła i rzucił się na shinigami warząc na wszystkich i rzucając się na boki, machał łapami i swoim ogonem zakończonym maczugą. Arrancar resztkami sił położył się na plech i patrząc na wszystkich ładował cero- A to taka pamiątka na zakończenie ...-dodał i Ho stanął w tym momencie między Kire a shinigami widocznie chroniąc go do końca.


"Kto się bawi ogniem, poparzy sobie palce."

KP

Offline

 

#48 2012-05-23 18:19:06

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Ruiny zamku

Hoffman widząc jak pusty zaczyna ładować cero, od razu wycelował w niego swoją otwartą dłoń i powiedział:
- To na nic. Soukatsui.
Specjalnie użył właśnie tego hadou gdyż spodziewał się, iż Ho, zasłoni jego ciało swoim własnym co miało doprowadzić do jego chwilowej niedyspozycji aby miał czas na kolejny atak. Hoffman uniósł swoją kuszę, żeby odstrzelić Arrancarowi rękę, którą miał zaatakować. Bez chwili zastanowienia wystrzelił bełt.
Tymczasem potwory zaczeły się powoli rozkładać, a oddział Hoffmana stał cały czas bezpośreddnio za nim.
Siła hadou: 280
Siła bełtu: 720
Liczba bełtów: 7/10
4 postóy do wyleczenia nogi


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#49 2012-05-23 19:53:12

 Simon

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1354017611.png

991481
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 146

Re: Ruiny zamku

Arrancar dostał w rękę ale Ho nie ruszył się by go zasłonić co spowodowało że dostał kidou. Kira oberwał poważnie, nie mógł się ruszać, leżał i wykrwawiał się na śmierć, nie miał nawet siły się ruszyć. Ho zaatakował w szale zaatakował shinigami. Arrancar w tym czasie użył Hojikuzai resztkami sił, wstał i uśmiechnął się - Niespodzianka... HAHAHA- zaśmiał się a Ho w tym momencie szarżował na Hoffmana, Kira biegł tuż za nim, przeskoczył nad Ho i zaatakował shinigami ogonem chcąc odciąć rękę z kuszą a łapami atakował jego brzuch. Ho obiegł Hoffmana i zaszedł go od tyłu z zamiarem uderzenia go ogonem w plecy gdy jego zęby leciały w tym momencie na jego ranną nogę.
70000-200=69800


"Kto się bawi ogniem, poparzy sobie palce."

KP

Offline

 

#50 2012-05-23 20:22:16

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Ruiny zamku

Plan Arrancara wypalił w każdym calu. Hoffman stracił rękę i otrzymał kilka innych obrażeń skierowanych na jego tłów z obu stron. Był kompletnie zaskoczony. Chwilę potem jednak, shinigami znów zniknął, a na jego miejscu znalazła się kępa jego włosów. Od razu pojawił się za Arrancarem i przytknął kuszę do jego lewego płuca po czym wystrzelił z niej kolejny bełt.
- Nie uczysz się na błędach...
Reszta buntowników widząc reakcję dzikiego zwierzęcia, od razu ruszyła do ataku na niego, by nie przeszkadzał on Hoffmanowi.

Reiatsu w zbroi: 50000+5%=52500=55125-5125=50000
Reiatsu: 25725+200+200-1000-1000+5125=29250-250=29000
Siła: 360
Wytrzymałość: 528
Szybkość: 282
Zręczność: 344+50=394
Siła bełtu: 720
Liczba bełtów: 6/10
3 posty do wyleczenia nogi
Szybkość senki: 634


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#51 2012-05-24 15:24:57

 Simon

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1354017611.png

991481
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 146

Re: Ruiny zamku

Arrancar oberwał lecz dzięki futrze bełt wbił się tylko lekko co nie spowodowało zbytnich obrażeń -A ty w ciąż atakujesz tak samo. - powiedział prowokująco Kira schylając się i wykonując zamach ogonem na skos ciała Hoffmana, w momencie zanim Arrancar dotknął shinigami rozłożył swój ogon w coś na styl ogromnego wachlarza. "Czym są kurwa te klony.?!" pomyślał chwilę po czym wpadł na pewien pomysł, uwolnił trochę swojego reiatsu co miało na celu sparaliżowanie Hoffmana i uniemożliwienie mu uciekania.
Ho rzucił się na resztę shinigami, wskoczył między niech i machał ogonem dookoła siebie, jego łapy non stop były w ruchu co powodowało że jego miejsce się zmieniało a w momencie gdy miał wszystkich przed sobą zaczął wydawać przeraźliwy odgłos który miał na celu ogłupienie wszystkich.


"Kto się bawi ogniem, poparzy sobie palce."

KP

Offline

 

#52 2012-05-24 18:43:17

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Ruiny zamku

Hoffman chcąc obronić się przed atakiem pustego zaatakował go. Używając senki, zadał mu dwa dźgnięcia skierowane z przodu w obie nerki. Po pojawieniu się za nim zaatakował prostym cięciem z góry tak, jakby chciał go przepołowić od góry do dołu. Od razu po tym odskoczył do tyłu i zaczął wymawiać inkantację do jednego z zaklęć.
Skoro same w sobie ataki fizyczne nie działają, to zaatakuję w inny sposób...

Tymczasem reszta oddziału Hoffmana toczyła walkę z Ho. Pierwsza podjeła działanie czarnowłosa dziewczyna, a zaraz za nią chłopak o krótkich, białych włosach.
- Some no mai. Tsukishiro.
Nim się pusty obejrzał, stał w lodowym kręgu, który chwilę potem przekształcił się w wielką kolumnę zamrażając wszystko co stoi na jego drodze. By uniemożliwić pustemu ucieczkę z kręgu, działanie podjął kolejny buntownik.
- Sōten ni zase, Hyorinmaru.
Podczas ataku celował w nogi chcąc przytwierdzić je chociaż na chwilę do ziemi.

Reiatsu w zbroi: 50000+5%=52500-2500=50000
Reiatsu: 29000+2500+200-1000-100=30600
Siła: 360+30=390
Wytrzymałość: 528
Szybkość: 282
Zręczność: 394
2 posty do wyleczenia nogi
Szybkość senki: 634
Zręczność senki: 492
Pozostało 5 postów utrzymania maski.
Siła tsukishiro: 24
Siła Hyorinmaru: 36


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#53 2012-05-25 16:27:00

 Simon

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1354017611.png

991481
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 146

Re: Ruiny zamku

Kira otrzymał cięcie z góry, na początku nie wiedział co się stało i stał jak ogłupiony, potem jednak trysnęła krew a jego ciało rozpadło się na pół. Ho również nie wiedział co się dzieje a w momencie gdy Arrancar zginął hollow rozpadł się na pomniejszych pustych, które rozbiegły się po sali. Wszystko wróciło do normy, shinigami stali teraz w innej sali niż na początku, sala w której stali wyglądała jak ruina, nie było dachu lecz budynek był na tyle wysoki żeby piasek się nie wsypywał, na zewnątrz właśnie ustała burza piaskowa. Hollwy wybiegły na zewnątrz i rozbiegły się po pustyni.
1500 doświadczenia
20 PN
10 złota


"Kto się bawi ogniem, poparzy sobie palce."

KP

Offline

 

#54 2012-05-25 17:00:31

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Ruiny zamku

Hoffman był nieco zniesmaczony tym co się stało. Nie przypuszczałby nigdy, iż pusty może dać się pokonać tak prostymi atakami kiedy jego plan nie został nawet rozwinięty. Z początku myślał nawet, iż to jakaś iluzja lecz po pewnej chwili dotarło do niego, że jego przeciwnik faktycznie umarł. Jego przebita noga już zdążyła się zagoić dzięki właściwościom leczniczym jego zbroi po czym shinigami zdjął maskę Vizarda z twarzy jak i zdezaktywował ban-kai. Reszta buntowników również schowała swoje zanpakutou.
- Nie ma czasu na obijanie się. Z tymi tutaj straciliśmy już wystarczająco dużo czasu. Idziemy.
Reszta buntowników skineła po czym wszyscy shinigami znikneli z tegoż obszaru używając shunpo.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#55 2012-09-25 18:23:17

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Ruiny zamku

Garganta otworzyła się na środku bezkresnej pustyni. Z portalu wyszedł Hao powolnym krokiem i w spokoju. Przez cały spacer między światami miał na sobie ten diabelski uśmieszek, który zawsze nie oznaczał niczego dobrego.  Używając swojej mocy stworzył szpiczastą górę o wielkości ok 200m nad powierzchnie piesku i usiadł na jej czubku zanim pojawił się jego towarzysz - prawdopodobnie kolejny członek jego małej watahy pustych. Uśmiechnął się w jeszcze bardziej piekielny sposób (o ile było to możliwe) do swoich myśli i czekał dalej.

Offline

 

#56 2012-09-25 19:04:54

Hayate Nizashi

http://i.imgur.com/mzB9c.jpg

Zarejestrowany: 2012-09-23
Posty: 82

Re: Ruiny zamku

Kiedy chłopak wyszedł z portalu rozejrzał się dookoła oceniając jak gdzie się znajduje. Po skończeniu oględzin terenu spojrzał na Hao i powiedział:
- Nie wiem co chcesz zrobić ale lepiej się pośpiesz, bo ten mięczak się obudzi. - Hayate patrzył prosto w oczy Asakury, morderczy blask który było widać chwile wcześniej powoli gasł.


Karta Postaci
"Jeśli masz siłę, w końcu staniesz się samotny, a w ostateczności arogancki. Nawet jeśli byłeś wszystkim czego ludzie życzyli ci od początku." - Itachi Uchiha

Offline

 

#57 2012-09-25 19:35:11

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Ruiny zamku

Hao spojrzał na młode mięso wychodzące z portalu. Zdziwiła go jego arogancja ale widać nie pojmował jeszcze jak wielka przepaść ich dzieli. Tak czy inaczej wyznawał zasadę że zbrodnia zasługuje na karę. Pojawił się tuż za plecami chłopaka nie dając mu możliwości zobaczenia nawet jak zeskakuje.
-Mógłbyś trochę milszy dla kogoś kto trzyma w rękach twoje życie...
Po czym pstryknął go placem w tył głowy a chłopak z dużą prędkością uderzył w skały.
Kiedy odzyska świadomość tego co się stało Hao ukazuje mu swoją prawdziwą postać. Czarne ręce z ostrymi jak brzytwy szponami, ogon o szpiczastym zakończeniu i nieruchome skrzydła wyglądające jak silniki pojazdów kosmicznych powróciły gdzie ich miejsce.
-A teraz do rzeczy...
Hao chwycił szponem za łańcuch chłopaka i obracając go nad swoja głową zadawał mu coraz większy ból aż łańcuch oderwał się od jego ciała. To co stanie się teraz zależy od niego.

//Opisz transformację i swój nowy wygląd jako Hollow\\

Offline

 

#58 2012-09-25 19:50:15

Hayate Nizashi

http://i.imgur.com/mzB9c.jpg

Zarejestrowany: 2012-09-23
Posty: 82

Re: Ruiny zamku

Hayate padł na ziemie w konwulsjach, z jego oczu zaczęła się sączyć krew, tak ciemna że aż prawie czarna. Zalewała ona jego ciało, pokrywając je i wypalając skórę. Z ramion, łokci i kolan chłopaka wyszły kości formując coś na kształt kolców zaostrzonych z jednej strony, każdy o długości około dwudziestu centymetrów. Skóra na twarzy pękała, a z pod niej wyłoniła się kość tworząc maskę.
To co zostało z Hayate trudno było nazwać człowiekiem. Ciało było czarne, budową podobne do ludzkiego, jedynie prawa dłoń i przedramię wyglądały nienaturalnie, były trzykrotnie większe od lewych odpowiedników. Obie dłonie były zakończone szponami. Twarz pokrywała maska z pęknięciem na lewym oku. Na środku klatki piersiowej pojawiła się dziura.
Hollow nie wstawał, oszołomienie po przemianie wciąż go przytłaczało.

Ostatnio edytowany przez Hayate Nizashi (2012-09-25 20:10:14)


Karta Postaci
"Jeśli masz siłę, w końcu staniesz się samotny, a w ostateczności arogancki. Nawet jeśli byłeś wszystkim czego ludzie życzyli ci od początku." - Itachi Uchiha

Offline

 

#59 2012-09-25 20:51:16

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Ruiny zamku

Hao podszedł do ciała nowego Hollowa. Nie chciało mu się czekać aż ten łaskawie się opamięta tylko od razu kopnął go w jego wielgachną łapę.
-A teraz... Witaj w nowym domu, zwanym Hueco Mundo.
Złapał go ręką za róg i postawił na nogach lub chociaż starał się by przynajmniej usiadł.
-A teraz posłuchaj bo nie będę powtarzał. Od teraz jesteś Pustym - demonem żywiącym się innymi duszami. Nienawidzi cię każda żyjąca istota na ziemi. By przeżyć musisz znaleźć swoje miejsce w naszym zwierzyńcu: albo będziesz ofiarą albo myśliwym. Tu zasady ustalają silniejsi od ciebie. By sam stanowić zasady musisz stać się jednym z nich. Naszymi największymi wrogami są Shinigami i Quincy. Trzymaj się do nich z daleka jeśli chcesz żyć. Musisz znaleźć sobie miejsce gzie będziesz odpoczywać, jakąś jamę czy grotę... Ten teren to bezkresna pustynia i zawsze jest tu noc. Nie ma nic poza tym białym piaskiem i czarnym niebem. A teraz ruszaj i zabijaj... Na pewno jesteś głodny potworku...
Hao odwrócił się na pięcie i otworzył Gargantę. Zatrzymał się jednak w pół kroku i rzucił jeszcze na wychodnym.
-Jeśli chcesz zaskoczyć kogoś z tutejszych powiedz ze przysyła cię Hao - "Ten, który układa gwiazdy". Da ci to moment zaskoczenia...
Po czym zniknął w otchłani mroku portalu.

Offline

 

#60 2012-09-30 17:16:46

Hayate Nizashi

http://i.imgur.com/mzB9c.jpg

Zarejestrowany: 2012-09-23
Posty: 82

Re: Ruiny zamku

Hayate zaczął odczuwać typowy dla pustych głód, postanowił rozejrzeć się po okolicy. Przeglądał zniszczone ściany z kości i kamienia, starał się też wyczuć reiatsu ewentualnego pożywienia. Nie szło mu to najlepiej więc usiadł oparty o ścianę zamku i zaczął się zastanawiać się nad tym co się z nim stało. Ostatnie co pamiętam to ten dziwny, czarny portal... co się działo potem, co się stało ze mną i kim byłem.


Karta Postaci
"Jeśli masz siłę, w końcu staniesz się samotny, a w ostateczności arogancki. Nawet jeśli byłeś wszystkim czego ludzie życzyli ci od początku." - Itachi Uchiha

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.feralheartforum.pun.pl www.dr125.pun.pl www.ekonomiczne.pun.pl www.widma.pun.pl www.otibias.pun.pl